Karp pojawi się niemal na każdym wigilijnym stole. Walory smakowe tej ryby doceniają prawie wszyscy. Wzrasta także świadomość kupujących, którzy coraz częściej pytają o miejsce hodowli.
W woj. świętokrzyskim aż pięć gospodarstw rybackich zostało wpisanych na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oznacza to, że nasz region znajduje się w ścisłej czołówce hodowli karpia.
Unikatowy certyfikat posiada: „Karp Małyszyński”, „Karp z Oksy”, „Karp z Rudy Malenieckiej”, „Rytwiański karp” oraz „Karp z Wójczy”. Ten ostatni został wpisany na listę trzy lata temu. Tradycyjnie największą ilość karpia odławia się w okresie Bożego Narodzenia, ponieważ ryba ta jest jedną z wigilijnych potraw.
Na polskich stołach króluje karp pieczony lub smażony oraz „po żydowsku”. Spożywamy go także w postaci marynowanej, jak również jako dominujący składnik wszelkiego rodzaju galantyn.
Anna Stanisławska 22.12.2014