Policjanci z kieleckiego II komisariatu w trakcie czterech dni zatrzymali 13 poszukiwanych osób. 11 z nich odbywa już zasądzone wcześniej kary, a dwóch zostało zatrzymanych w celu ustalenia miejsca pobytu do celów prawnych.
Wszystkie zatrzymania miały miejsce w dniach od 23 do 26 grudnia 2016 roku, czyli w okresie świątecznym. Funkcjonariusze w części przypadków podejrzewali, że poszukiwani mogą chcieć odwiedzić swoje rodziny, a w części ustalili, że tak zapewne będzie. W wymienione dni zapukali do drzwi domów, w których mieli oni się znajdować i jak się szybko okazało, policjanci nie pomylili się. Zatrzymane osoby miały zasądzone kary m.in. za kradzieże, rozboje czy pobicia. Dwie z nich były poszukiwane do ustalenia miejsca pobytu do celów prawnych.
Jednak nie we wszystkich przypadkach policjanci od razu dokonywali zatrzymania. W wielu sytuacjach doszło do tego, wyłącznie dzięki czujności i doświadczeniu funkcjonariuszy. Tak też było na jednym z kieleckich osiedli, gdzie drzwi do domu otworzyła matka poszukiwanego 30-latka. Kobieta twierdziła, że syna nie ma. Jednak policjanci podejrzewali, że nie jest to prawdą i sprawdzili czy poszukiwany nie ukrywa się w domu. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. 30-latka znaleźli w specjalnie przygotowanej kryjówce za szafą. Został on zatrzymany i najbliższe dwa lata spędzi w więzieniu za kradzieże, których się dopuścił.
BP KWP Kielce
