Żadnego lotniska w Obicach nie będzie. Ale miasto ma plan "B"

To już praktycznie przesądzone, że lotnisko w Obicach nigdy nie powstanie. Rząd jako lokalizację Centralnego Portu Lotniczego podał Stanisławów w gminie Baranów. Tym samym runęła ostatnia szansa na budowę lotniska w Obicach pod Kielcami. Tymczasem prezydent Kielc przekonuje na antenie TVP3 Kielce, że ma plan "B".

O tym, że Centralny Port Lotniczy powstanie pomiędzy Łodzią a Warszawą pisaliśmy w połowie marca powołując się na ogólnopolskie media, w tym Puls Biznesu. Prezydent Kielc Wojciech Lubawski nie tracił jednak nadziei na umiejscowienie go w Obicach pod Kielcami. Decyzja rządu w tej kwestii nie jest żadnym zaskoczeniem. Jak poinformowała Premier Beata Szydło Centralny Port Lotniczy powstanie na Mazowszu. Jako lokalizację wybrano Stanisławów w gminie Baranów.

Główną barierą stojącą na przeszkodzie lotniska w Obicach są pieniądze. A raczej ich brak. Przypomnijmy, że finansowania inwestycji odmówiła wcześniej Unia Europejska wskazując, że będzie ona nierentowna. Włodarz miasta poszukiwał inwestora dla lotniska w Chinach ale próby te póki co nie przyniosły rezultatu.

Zapytanie w kwestii dalszej strategii miasta w temacie powstania lotniska w Obicach zadał poseł Artur Gierada z Platformy Obywatelskiej. Na antenie TVP3 Kielce odpowiedział mu prezydent Wojciech Lubawski: - Jest wariant B - Obice. Jesteśmy na to gotowi. Ja nigdy nie mówiłem, że to jest jedyne rozwiązanie dla Obic, absolutnie jest możliwość wybudowania Portu Regionalnego, jedno drugiego nie wyklucza. Jest możliwość wybudowania portu towarowego, jest możliwość budowania portu wojskowego. Jest bardzo wiele wersji i my rozmawiamy na ten temat - powiedział przed kamerą TVP3 Kielce włodarz Kielc.

Warto wspomnieć, że miasto wydało już blisko 40 milionów złotych na wykup gruntów i opracowanie dokumentacji.

fot.wizualizacje Portu Lotniczego Kielce