Wypadek na Krakowskiej - Chevrolet ściął latarnię (zdjęcia)

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w godzinach popołudniowych na ulicy Krakowskiej w Kielcach. Kierujący Chevroletem koloru złotego jadący w kierunku Białogonu stracił panowanie na samochodem i wjechał na pobocze ścinając po drodze latarnię.

Samochód najprawdopodobniej w wyniku zderzenia z przydrożną latanią wrócił na jezdnie i uderzył w barierki oddzielające przeciwstawne pasy jedni. W wyniku wypadku i zajętego jednego pasa drogi na ulicy Krakowskiej powstał bardzo długi korek utrudniający kierowcom sprawny wyjazd z miasta. Jednak szybka reakcja służ porządkowych przywróciła prawidłową komunikację w miejscu wypadku.

Z relacji przypadkowych osób wynika, że kierująca pojazdem kobieta w wyniku najprawdopodobniej rozmowy przez telefon komórkowy podczas jazdy straciła panowanie nad Chevroletem, który zjechał na pobocze i uderzył w latarnię. Życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.

Odpowiedzi

Chyba Was pogięło - na środku jezdni tzw służby postawiły słupek bez żadnych innych znaków ostrzegawczych, po zmianie pasa z lewego na prawy znalazła się na wprost pachołka, ratowała się jak umiała. Gratuluję rzeczowej oceny zdarzenia...

Tysiące samochodów tamtędy przejeżdżały ale tylko ona wpadła w tą "pułapkę". Tak to jest jak się nie patrzy na jezdnię

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------