Na osiedlu Sady powstaną murale upamiętniające znane kielczanki

Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa i Osiedlowy Klub Polonez wyszły z inicjatywą stworzenia trzech murali upamiętniających znane kielczanki.

Na osiedlu Sady powstaną murale upamiętniające znane kielczanki


Na elewacjach budynków już niebawem pojawią się 3 kameralne murale przedstawiające kobiety ważne dla historii Miasta Kielce. Będzie to Maria Kiebabczy - kielecka przedsiębiorczyni, Kazimiera Grunertówna- senator ziemi kieleckiej oraz Maria Opielińska - wieloletnia dyrektor Gimnazjum i Liceum bł. Kingi.

O inicjatywie poinformowała radna Agata Wojda. "Najlepszy prezent, jaki możemy ofiarować kobietom to pamięć, docenienie i wdzięczność. Temu ma służyć inicjatywa kobiecych murali, które powstaną w przestrzeni publicznej osiedla Sady." - poinformowała radna.

Jest to element akcji radnych Koalicji Obywatelskiej „Przywróć pamięć kielczankom”, w ramach której mieszkańcy mogą zgłaszać kobiety warte upamiętnienia. Na stronie IDEA Kielce pojawiło się pierwsze zestawienie nadesłanych zgłoszeń. W ramach prekonsultacji mieszkańcy mogą zapoznać się z biografiami kobiet i wskazać ich zdaniem najbardziej zasłużone postacie.

Jak informuje radna Agata Wojda, autorką grafik jest kielecka ilustratorka Aleksandra Banaś, która także wykona murale.

Na osiedlu Sady powstaną murale upamiętniające znane kielczanki


Na osiedlu Sady powstaną murale upamiętniające znane kielczanki


Odpowiedzi

Bardzo dobrze. Super. Szkoda, że radna i poseł zajmują się takimi rzeczami, a waźniejsze, mają gdzieś.

Co się dziwisz. To poziom właśnie tego towarzystwa, radnych naszych, reprezentantów ludu: Agatka, Kasia, poseł Szejna

Dobrze byłoby, gdyby te murale były zacnych kielczan, pierwszy towarzysz Wenta, drugi towarzysz Sebek, trzeci, ale to musiałby się postarać pan towarzysz Henryk.

Jednym z murali powinnno być skopiowane zdjęcie z tego portalu, na którym po jednej stronie siedzi poseł Andrzej Szejna, a po drugiej pani Agata Wojda.

Na tym zdjęciu widać, że poseł Szejna ma problem z krzesłami, że muszą siedzieć po jednej stronie biurka i bez zachowania dystansu społecznego, o którym się tyle mówi.

Czego się spodziewać, przecież jedno się mówi, drugie się robi, a trzecie cokolwiek z wychodzi.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------