Czystki w Koronie ? Sprzątają po Ojrzyńskim ?

W środę do rezerw Korony został przesunięty obrońca Tomasz Lisowski znany z przywiązania do byłego trenera Złocisto Krwistych Leszka Ojrzyńskiego. W czwartek zaś z pracą w kieleckim klubie pożegnał się asystent trenera Marcin Gawron. Czy w Koronie trwa sprzątanie po Leszku Ojrzyńskim? Głos w sprawie zwolnienia byłego szkoleniowca zabrał nawet prezydent Lubawski.

 Czystki w Koronie ? Sprzątają po Ojrzyńskim ?

Tomasz Lisowski w środę został przesunięty do rezerw. Piłkarz dostał także wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Zawodnik grający na pozycji lewego obrońcy gra w kieleckim klubie od stycznia 2011 roku, w tym czasie rozegrał w barwach Korony 70 spotkań. Popularny Lisu nie krył swojego przywiązania do byłego szkoleniowca Korony Leszka Ojrzyńskiego, w jednym z udzielonych wywiadów miał stwierdzić, że za tym trenerem "pójdzie w ogień". Lisowski decyzją nowego szkoleniowca nie zagrał w zwycięskim meczu z Piastem Gliwice i zmagania kolegów musiał oglądać z trybun.

W czwartek z pracą w Koronie pożegnał się Marcin Gawron pełniący funkcję asystenta trenera. Jego miejsce u boku hiszpańskiego szkoleniowca zajął Tomasz Wilman dotychczas pracujący drużyną rezerw. Gawron wiele lat pracował w kieleckim klubie. Zaczynał od pracy z drużynami młodzieżowymi, następnie prowadził drugą drużynę. Asystentem trenera pierwszej drużyny był od czterech lat. Pracował między innymi z trenerem Sasalem czy ostatnio Leszkiem Ojrzyńskim. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Gawron miał odejść z klubu w momencie zwolnienia Ojrzyńskiego ale ten przekonał go aby został w Koronie.

Kibice winą za odejście trenera Ojrzyńskiego obarczają prezesa klubu Tomasza Chojnowskiego oraz dyrektora sportowego Andrzeja Kobylańskiego. Na Facebooku coraz większą popularność zdobywają rosnące jak grzyby po deszczu strony nawołujące do zwolnienia obu wspomnianych wcześniej panów a kibice wylewają swoje niezadowolenie również na forach czy w komentarzach na oficjalnego stronie klubu. Z tym drugim trener Ojrzyński miał być w konflikcie co potwierdził w środowym wywiadzie dla Radia Plus prezydent Lubawski. Zapytany przez dziennikarza prowadzącego wywiad Mateusza Żelaznego włodarz miasta stwierdził, że "ja nie mogę o wszystkim mówić ale nie tylko wynik sportowy był powodem, że musieliśmy się z nim rozstać. Ale przez szacunek do niego samego nie mogę wszystkiego mówić, więc zostawiamy to w kręgu kilku osób ale proszę mieć zaufanie , że sprawy były na tyle poważne i na tyle ważne dla nas wszystkich że przecież nie jesteśmy samobójcami Tomasz Chojnowski nie strzeliłby sobie w stopę tym bardziej w kolano czy w mózg. Ten wynik sportowy był dobrym pretekstem do tego żeby się rozstać.". Wspomniany wywiad za sprawą portalu CKsport.pl do odsłuchania na samym dole.

Wypowiedź prezydenta Lubawskiego oburzyła samego zainteresowanego. Leszek Ojrzyński zapytany przez dziennikarza Gazety Wyborczej o komentarz do sugestii prezydenta z wywiadu radiowego powiedział, że" Jestem bardzo zaciekawiony co takiego miał pan prezydent na myśli, że nie tylko względy sportowe decydowały o moim zwolnieniu? Jakieś moje przekręty, machloje w Koronie?! Bo tak to zrozumiałem. To niech to natychmiast zgłosi do prokuratury. Proszę, żeby publicznie powiedział co takiego Ojrzyński zrobił złego w Koronie. Ja w sprawach poza boiskowych nie mam sobie absolutnie nic do zarzucenia. Zawsze powtarzam, że prawda się obroni. Skoro prezydent coś zasugerował, to niech tę sprawę doprowadzi do końca." czytamy na stronie kieleckiej Gazety.

O ile Korona pod wodzą nowego trenera będzie grała dobrze i zacznie się piąć w tabeli T-Mobile Ekstraklasy o tyle szybko cała sprawa ucichnie. Przecież nie od dziś wiadomo, że wszyscy kochamy zwycięzców. Jednak kolejne niepowodzenia kieleckiego klubu nasilą tylko i tak nie małą falę krytyki zarządu Korony. Niełatwe zadanie ma przed sobą Jose Rojo Martin "Pacheta" i na pewno duże nadzieje pokładają w nim nie tylko kibice ale i krytykowane kierownictwo klubu. Czas pokarze czy słusznie.

fot.Krystian Balicki

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------