Dobra wiadomość dla amatorów białego szaleństwa – wszystkie stacje narciarskie w województwie świętokrzyskim są otwarte. Warunki do jazdy są wręcz wyśmienite, ostatniej nocy armatki naśnieżały większość stoków.
Na dwóch kieleckich trasach, Telegrafie i Stadionie, pokrywa śnieżna wynosi aż 120 cm. Telegraf dysponuje nowym, czteroosobowym wyciągiem krzesełkowym, a trasa zjazdowa została poszerzona o 30 m na całej długości. Na Stadionie działa podwójny wyciąg orczykowy, wyciąg teleskopowy oraz taśmowy dla dzieci.
W Krajnie leży od 60 do 100 cm śniegu. Czynne są dwa orczyki oraz wyciąg taśmowy. Na narciarzy i snowboardzistów czeka również nowa atrakcja, najnowocześniejszy w Polsce Snowpark. Na ogrodzonym terenie o powierzchni 3 tys. metrów można spróbować swoich sił na różnych przeszkodach oraz skoczniach.
Na stokach w Bałtowie i Niestachowie leży średnio metr pokrywy śnieżnej, w Tumlinie 70 cm, a w Bodzentynie ok. 60 cm śniegu.
Niedawno otwarta trasa zjazdowa w Konarach posiada dwa wyciągi talerzykowe i jeden dla początkujących. Na stoku leży 70 cm śniegu.
Wszystkie stoki są sztucznie naśnieżane, ratrakowane i dobrze oświetlone. Śnieg na trasach jest zmarznięty i szybki. W pobliżu każdej stacji dostępny jest parking, punkt gastronomiczny oraz wypożyczalnia sprzętu.
W weekend ma być nieco cieplej, około 14 stopni mrozu w ciągu dnia, trochę słońca i miejscami lekkie opady śniegu – takie warunki pogodowe powinny sprawić, że przebywanie na stoku będzie przyjemniejsze.
Magdalena Skrzek 03.02.2012