Sobotni wyjazdowy mecz Effectora zakończył się porażką. Podopieczni trenera Sebastiana Świderskiego od samego początku dominowali na własnym boisku przez co zapewnili sobie pewne zwycięstwo 3:0 (25:15, 25:20, 25:21).
Pomimo, że Effector zagrał o wiele lepiej niż podczas ostatniego spotkania z Jastrzębskim Węglem, nie udało się zdobyć ani jednego punktu w wyjazdowym spotkaniu z Zaksą Kędzierzyn Koźle. Pierwszego seta kielczanie przegrali do 15, drugiego do 20, a trzeciego do 21. Kolejne spotkanie Effectora odbędzie się w niedzielę, 15 lutego, o godzinie 17 z Indykpolem AZS w Olsztynie.
Patrycja Piwowarczyk 08.02.2015
fot.Magdalena Skrzek