Paweł Golański oraz Jacek Kiełb odchodzą z kieleckiego klubu. Zawodnikom nie udało się wynegocjować nowych kontraktów. Nie bez znaczenia jest w tej sytuacji niepewna przyszłość klubu.
O odejściu Golańskiego poinformował wcześniej na Twitterze jego manager. To bez wątpienia wielkie osłabienie dla klubu. Były już kapitan żółto-czerwonych rozegrał w Koronie 181 spotkań. Jak informuje oficjalna strona klubowa Golański trafił do zespołu w sezonie 2005/2006. W latach 2007-2010 z powodzeniem grał w Steaule Bukareszt. W 2010 roku wrócił do Korony, gdzie występował do zakończenia minionego sezonu (z krótką przerwą na wypożyczenie do ŁKS-u jesienią 2012 roku). Obrońca był stałym wykonawcą wielu rzutów ze stałych fragmentów. Jako kapitan nadawał rytm drużynie. W pamięci kibiców pozostaną jego głębokie i precyzyjne dośrodkowania.
Klub opuszcza także Jacek Kiełb. Piłkarz w minionym sezonie był najskuteczniejszym zawodnikiem Korony - zdobył 11 bramek. Kiełb był jednym z głównych autorów utrzymania Korony w Ekstraklasie. Popularny "Ryba" rozegrał w kieleckim klubie 155 spotkań, w których strzelił 31 bramek. Kibice zapamiętają Jacka Kiełba za wielkie oddanie dla żółto-czerwonych barw.
fot.Oficjalna strona klubowa/korona-kielce.pl