„Hańba, wstyd”. Gorąco na sesji. Było o przesunięciu pieniędzy na przebudowę Witosa (ZDJĘCIA,WIDEO)

Znalazły się dodatkowe pieniądze na rozbudowę ulicy Witosa w Kielcach. Gdzie? W innych inwestycjach, które teraz muszą poczekać na realizację - to między innymi adaptacja nowej siedziby Teatru „Kubuś” przy ulicy Zamkowej czy modernizacja ulicy Barwinek. O przesunięciu środków zdecydowali radni na sesji nadzwyczajnej.

Przesunięcia w budżecie poparło 19 radnych, jeden był przeciwko, czyli Michał Braun, jeden radny nie głosował. Zatem decyzja zapadła. „Wstyd, hańba, ludzi nie słuchacie” - takimi okrzykami skwitowali wynik mieszkańcy okolic ulicy Witosa, którzy licznie przyszli na obrady z transparentami.

Podczas sesji jedna z kielczanek, podobnie jak przedstawiciel Teatru "Kubuś", chciała zabrać głos w sprawie inwestycji drogowej. Nie została jednak dopuszczona do głosu, bo wcześniej taki zamiar nie został zgłoszony. Zebrani mieszkańcy byli rozżaleni faktem, że nikt nie poinformował ich o takich formalnościach.

Kielczan z ulicy Witosa niepokoi projekt przebudowy drogi. Nie zgadzają się na dwujezdniową trasę i ronda. Obawiają się także, że zostanie wprowadzony tam ruch tranzytowy, mimo iż władze Kielc zapewniają, że tak się nie stanie.

- To niestety oznaczałoby dla nas więcej hałasu, zanieczyszczeń, smogu – mówił Dariusz Dudzianiec, przewodniczący Społecznego Komitetu Obrony ulicy Witosa. Podkreślał, że jego zdaniem nie na każdym fragmencie jest miejsce na tak szeroką drogę. Dodawał, że mieszkańcy są za remontem, ale woleliby, aby ulica pozostała jednojezdniowa.

Niewykluczone, że ostatecznie droga po remoncie nie będzie wyglądała tak, jak zakłada projekt. - Liczę na to, że pewne korekty będą wprowadzone na etapie realizacji i jednocześnie kilka rond wypadnie – mówił przewodniczący Rady Miejskiej Kamil Suchański. - Też wydaje mi się, że budowa czterech rond na odcinku 1100 metrów, z czego dwa z nich można powiedzieć, że prowadzą w pola – oceniał.

Nadzwyczajna sesja przyniosła smutne wiadomości dla Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”. Okazało się, że na swoją nową siedzibę będą musieli czekać jeszcze dłużej. Przypomnijmy, że dla instytucji przeznaczony jest budynek przy ulicy Zamkowej, który ma być odremontowany i zaaranżowany na potrzeby teatru. Władze miasta nie rezygnują z tej inwestycji. - Czekamy. Liczymy na to, że faktycznie te pieniądze w tym roku wrócą i będziemy mogli działać, a skutkiem tego będzie to, że „Kubuś” zyska godziwą siedzibę – mówiła wicedyrektorka teatru Joanna Kowalska.

Miasto tak czy inaczej musiałoby jeszcze poczekać z teatralną inwestycją. Unijna dotacja na ten projekt została przyznana w ramach konkursu na inwestycje do pięciu milionów euro, a okazuje się, że prace pochłoną więcej. Władze województwa, państwa i UE muszą wyrazić zgodę na przekroczenie kosztów.

Przypomnijmy, że najtańsza oferta zaproponowana w przetargu na przebudowę układu ulic Witosa i Zagnańskiej opiewa na około 133 miliony złotych. Przed przesunięciami miasto miało na ten cel dużo mniej, bo ok. 92 miliony. Inwestycja drogowa ma być realizowana przy współudziale środków unijnych.

Z kolei prace w nowej siedzibie „Kubusia” mogą przekroczyć 30 milionów złotych. Inwestycja również uzyskała fundusze z RPO w wysokości około 12 milionów.

S.D.08.03.2019

KLIKNIJ W ZDJĘCIE ŻEBY ZOBACZYĆ GALERIĘ: ↓↓Nadzwyczajna sesja rady miasta Kielce 08.03.2019↓↓

Nadzwyczajna sesja rady miasta Kielce 08.03.2019

--------------------------------------

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------