To był piękny patriotyczny koncert. W ramach obchodów Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Wojewódzkim Domu Kultury zagrał zespół Hungarica.
"Nie jestem faszystą. Jestem patriotą" - powiedział ze sceny wokalista zespołu na wstępie. Przypomnijmy, że wydarzenie planowane na Wzgórzu Zamkowym zostało odwołane przez prezydenta Bogdana Wentę po apelach Komitetu Obrony Demokracji, Partii Razem, PO czy SLD. Aby uniknąć skandalu dyplomatycznego organizacji koncertu podjęło się Starostwo Powiatowe w Kielcach. Koncert został przeniesiony do WDK.
Sala pękała dosłownie w szwach. Tłumy miłośników patriotycznych dźwięków stawiły się na sobotnim koncercie. W górze powiewały flagi Polski i Węgier.