Kompletnym fiaskiem zakończył się projekt Instytutu Dizajnu polegający na ozdobieniu ścian podwórza na ulicy Wesołej 36 napisami kaligrafiti. Po sprzeciwie mieszkańców zespół pracowników instytutu zamalował wcześniej ozdobione ściany.
O sprawie pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Mieszkańcy podwórza na ulicy Wesołej 36 mieli duże zastrzeżenia do napisów jakie pojawiły się na ich ścianach. Zarzucali pracownikom instytutu, że potraktowali ich jak patologię. Zamiast obiecanych malowideł na ścianach w postaci grafiti powstały dwuznaczne napisy sugerujące, że w tym miejscu mieszkają osoby niestroniące od alkoholu.
Więcej można przeczytać tutaj: http://www.naszekielce.com/?q=mieszkancy_wesola_36_zala_sie_na_instytut_...
Po rozmowie naszego reportera z mieszkańcami i publikacji zespół Instytutu Dizajnu wrócił na ulice Wesołą 36 i zamalował większość powstałych wcześniej napisów. Zniknął budzący oburzenie "kociokwik" oraz te znajdujące się w bramie. Poprawiono literówkę w napisie "mieszkam tu od urodzenia", gdzie podczas malowania artysta zjadł literę "Z".
Dyrektor artystyczny placówki Krzysztof Kucharczyk bronił projektu tłumacząc, że napisy wybrali sami mieszkańcy, którzy byli informowani, że to kaligrafiti a nie grafiti, czyli napisy zamiast obrazów. Na dowód pokazano materiał wideo nagrany podczas spotkania z mieszkańcami. Niestety widać na nim było dobrze, że po pierwsze uczestniczyła zaledwie garstka mieszkańców, a po drugie najaktywniejsze osoby były po prostu prawdopodobnie pijane. Takie "konsultacje" w wąskim gronie przy piwie wróżyły katastrofę od początku.
Sama idea ozdabiania starych ścian różnokolorowymi napisami jest ciekawym pomysłem i wartym kontynuowania. Trzeba jednak najpierw zapytać o zdanie wszystkich mieszkańców a nie wybranych. W przypadku Wesołej 36 najwyraźniej nie wszyscy zrozumieli sztuki jaką chciał się z nimi podzielić zespół Instytutu Dizajnu.
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć galerię: Zamalowane napisy na Wesołej 36
Odpowiedzi
Wysłane przez matteo (niezweryfikowany) w wt., 04/07/2017 - 23:00 Adres
To po prostu nie była żadna
To po prostu nie była żadna sztuka i tyle. Parafrazując znany cytat: "Nie wszystko co artysta w..sra jest sztuką".