Odpowiednia ilość gotówki na koncie lub w portfelu sprawia, że czujemy się pewnie i bezpiecznie. Jeśli bowiem pojawią się jakiekolwiek nieprzewidziane okoliczności, wymagające od nas natychmiastowego wydania konkretnej sumy, nie musimy się obawiać konsekwencji w postaci zaburzenia płynności finansowej. Nieco inaczej rzecz wygląda, gdy nie posiadamy żadnych oszczędności, a i tak musimy szybko zorganizować gotówkę. Jak się okazuje, pożyczanie oraz wydawanie pieniędzy jest naprawdę szybkie, łatwe i niejednokrotnie wiąże się z dużą przyjemnością. Później jednak pożyczone środki musimy zwrócić wierzycielowi. Niezależnie od tego, kto nim jest (bank, firma pozabankowa, rodzina czy przyjaciele), wcześniej czy później upomni się o swoją własność, jeżeli zaniechamy terminowej spłaty. Jak pożyczać pieniądze i co najistotniejsze, jak zaplanować spłatę zobowiązania, aby nie przysporzyć sobie problemów? Sprawdźmy!
Mądry Polak po szkodzie…
Jakkolwiek by na to nie patrzeć, faktycznie jest w tym ziarno prawdy. Często nie umiemy ocenić własnych potrzeb i możliwości w sposób obiektywny lub co więcej, nawet nie staramy się tego uczynić. Pozwalamy na to, aby poniosły nas emocje. Będąc pod ich przemożnym wpływem uważamy, że damy radę, że wszystko się ułoży i koniec końców „upiecze się” nam. Szara rzeczywistość szybko jednak weryfikuje naszą ocenę sytuacji i – idąc dalej tropem przysłów i powiedzeń – budzimy się z ręką w nocniku. Dopiero wówczas zaczynamy dostrzegać, że jednak coś mogliśmy zrobić inaczej, popełniliśmy błąd, za który przyjdzie nam słono zapłacić – w przypadku nieprzemyślanej pożyczki – dosłownie.
A gdyby tak spróbować przewidzieć negatywne następstwa decyzji, którą zamierzamy podjąć? Wówczas otwiera się przed nami moc możliwości. Możemy bowiem zawczasu zrezygnować z podjęcia pewnych kroków, które mogą nam zaszkodzić, możemy też w mniejszym bądź większym stopniu zmodyfikować nasze plany, aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia jakichkolwiek problemów.
Zanim pieniądze wpłyną na konto…
Jak już zostało nadmienione, szybką pożyczkę, czyli tak zwaną chwilówkę, otrzymamy stosunkowo szybko i łatwo. Dzieje się tak dlatego, że obecnie pożyczkodawcy wszelkie formalności ograniczają do niezbędnego minimum. W praktyce oznacza to, że możemy zaciągnąć pożyczkę online, wygodnie, bez wychodzenia z domu, a do całej procedury pożyczkowej potrzebujemy jedynie ważnego dowodu osobistego i dostępu do Internetu. Oczywiście sytuacja ta odnosi się do pożyczek krótkoterminowych, opiewających na niewielkie kwoty, do kilku tysięcy złotych.
Po wypełnieniu wniosku pożyczkowego musimy zaczekać na odpowiedź. Wnioski rozpatrywane są bardzo szybko i bywa, że po wydaniu pozytywnej decyzji pieniądze trafiają na nasze konto w zaledwie kilka do kilkudziesięciu minut. Nic więc dziwnego, że chwilówki cieszą się tak wielkim zainteresowaniem. I właśnie w tym miejscu często popełniamy pierwszy poważny błąd – rzucamy się na pierwszą z brzegu ofertę, ponieważ sądzimy, że wszystkie one są do siebie bardzo podobne. Owszem, podobieństwa istnieją, ale są też różnice – na tyle spore, że warto poświęcić chwilę i przeanalizować dostępne oferty, aby móc najbardziej świadomie i korzystnie wybrać rozwiązanie szyte na miarę własnych potrzeb, wymagań i możliwości. Jak to zrobić?
Zanim w ogóle zajrzymy do Internetu i zaczniemy przeglądać oferty, zastanówmy się dobrze po pierwsze nad tym, czy pożyczka – w danej chwili, na dany cel – jest konieczna. Być może istnieje inny sposób pozyskania pieniędzy? Być może jesteśmy w stanie poczekać jeszcze trochę z inwestycją, aby przeznaczyć na nią środki z własnych oszczędności, które zgromadzimy?
Jeśli uznamy bez cienia wątpliwości, że potrzebujemy dodatkowych środków tu i teraz, rozważmy, jaka kwota zaspokoi nasze potrzeby. Pamiętajmy o tym, że ostateczny koszt pożyczki liczony jest najczęściej od kwoty, jaką pożyczamy, dlatego nie ma najmniejszego sensu brać więcej, niż rzeczywiście musimy. Branie dodatkowych środków „na zapas”, „bo może się przydadzą” to bardzo zły pomysł, istnieje bowiem realne zagrożenie, że wydamy wszystko – nie tylko na to, na co planowaliśmy, ale na rzeczy bądź usługi tak naprawdę zbędne.
Kiedy już ustalimy kwotę pożyczki, sprawdźmy, jakie są nasze możliwości finansowe. Czy będziemy w stanie daną kwotę zwrócić w całości w określonym w umowie terminie? Większość firm pożyczkowych udziela pożyczek krótkoterminowych maksymalnie na 30 dni. Zdarzają się co prawda oferty z dłuższym terminem spłaty, np. 45 lub nawet 60 dni, ale nadal jest to niewiele, bowiem pożyczoną sumę, wraz z kosztem pożyczki, musimy zwrócić jednorazowo.
Część pożyczkodawców wychodzi do swoich klientów z taką usługą jak przedłużenie terminu spłaty – ale nie wszystkie firmy mają tę opcję w swojej ofercie. Jeżeli chcemy się maksymalnie zabezpieczyć na wypadek nieprzewidzianych okoliczności, warto wybrać ofertę, która umożliwia tego rodzaju rozwiązanie w przypadku kłopotów ze spłatą. Oczywiście musimy liczyć się z tym, że przedłużenie terminu spłaty pociągnie za sobą dodatkowe koszty. Najczęściej możemy wydłużyć ów termin o kolejne 7, 14 lub 30 dni. Zazwyczaj pożyczkodawca zezwala na dwukrotne przedłużenie terminu.
Czy warto wziąć chwilówkę?
Nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od naszych indywidualnych możliwości. Jeśli po szczegółowej analizie dochodzimy do wniosku, że bez trudu spłacimy zobowiązanie, pożyczka może przynieść wiele dobrego, a jej spłata rzeczywiście ma szansę przebiec bez trudności. Kiedy natomiast jeszcze przed zaciągnięciem pożyczki mamy spore wątpliwości co do własnych możliwości czy wręcz mamy pewność, że będziemy mieli problem ze spłatą, wówczas lepiej zaniechać złożenia wniosku pożyczkowego i postarać się znaleźć inne rozwiązanie.
artykuł partnera
