Jazda po torze wyścigowym w Kielcach. Jakie auta można wypróbować?

Włoska elegancja czy osiągi bez oglądania się na design? Bez względu na to, czego szukacie w sportach motorowych, na kieleckim torze możecie spełnić swoje marzenia o szybkości i przyprawiającym o dreszcze ryku silników.

Jazda po torze wyścigowym w Kielcach. Jakie auta można wypróbować?


2,5 kilometra długości, 10 metrów szerokości oraz po 7 zakrętów w każdą stronę. Tak za pomocą liczb można opisać tor Kielce. Zlokalizowany na terenie Lotniska Kielce-Masłów obiekt od lat gości miłośników motoryzacji z województwa świętokrzyskiego i nie tylko. Jest doskonałym miejscem do sprawdzenia swoich umiejętności w prowadzeniu sportowych aut i przetestowania modeli, za kierownicą których w normalnych warunkach najpewniej nie mielibyście szansy się znaleźć. Jakimi? Tego dowiecie się z naszego artykułu.

Lamborghini Gallardo

Włoska legenda to niezwykłe połączenie piękna i ogromnej mocy. Pod maską Gallardo znajdziecie silnik wytwarzający 570 koni mechanicznych i rozpędzający auto do do 315 kilometrów na godzinę (setkę osiąga nawet w 3,8 sekundy). Na kieleckim torze możecie sprawdzić, jakie wrażenia oferuje swoim kierowcom. Zaniepokojonych iście diabelskimi osiągami Lamborghini spieszymy jednak uspokoić, ze jazda odbywa się pod okiem instruktora, który z fotela bezpieczeństwa czuwa nad bezpieczeństwem i podpowiada, jak w pełni wykorzystać potencjał auta.

Ferrari California

Włosi stworzyli Ferrari California podobno z myślą o zadawaniu szyku na nadmorskich bulwarach. Nie mamy wątpliwości, że w takiej roli ten kabriolet sprawdza się znakomicie, jednak my jego miejsce widzimy na torze. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na silnik, który jest w stanie wygenerować aż 490 koni mechanicznych mocy. Potężna jednostka rozpędzi auto do setki w niespełna 4 sekundy, a na liczniku może pojawić się nawet 310 kilometrów na godzinę. Dodajcie do tego niezwykły design, a otrzymacie gwarancję pełnej emocji jazdy.

Audi R8 V10

Audi R8 V10 Spyder robi wrażenie już samym wyglądem. Drapieżne linie nadwozia to czytelna zapowiedź tego, co czeka na was pod maską. Znajdziecie tam 10-cylindrowy silnik o mocy 610 koni mechanicznych. Już po 3,6 sekundy Spyder może osiągnąć 100 kilometrów na godzinę. Kolejnych 9 sekund wystarcza mu zaś, by podwoić tę wartość. W odpowiednich warunkach Audi może zaś rozpędzić się do 318 kilometrów na godzinę. Oczywiście w akompaniamencie ryku silnika, który nawet motoryzacyjnych weteranów może przyprawić o dreszcze.

Porsche 911

Absolutna ikona i marzenie wielu maniaków motoryzacji. Na kieleckim torze możecie przynajmniej częściowo je spełnić i usiąść za kierownicą tego słynnego auta. Przygotujcie się na spore emocje, wynikające nie tylko ze spotkania z legendą. Porsche 911 to potężna maszyna zasilana silnikiem o pojemności 3,8 litra, który może wygenerować moc 355 koni mechanicznych. Pierwsza setka na liczniku pojawi się już po nieco ponad 4 sekundach.

KTM X-BOW

O ile poprzednie modele przy odrobinie szczęścia spotkacie na drogach, to dwie ostatnie propozycje możecie znać jedynie z torów wyścigowych. KTM X-BOW to połączenie minimalistycznej konstrukcji i silnika o dużej mocy. Jego zadanie to rozwijanie sporych prędkości bez żadnych kompromisów. Dlatego na pokładzie nie znajdziecie systemów wspomagających oraz innych niż podstawowe zabezpieczeń. Niewprawieni kierowcy mogą mieć trudności w poskromieniu tej bestii, ale w tym pomoże im siedzący obok instruktor.

Ariel Atom

W teście Top Gear Ariel Atom uplasował się na pierwszym miejscu zestawienia najszybszych samochodów. Minimalistyczna, rurowa konstrukcja i rezygnacja ze wszystkiego, co nie jest niezbędne pozwoliły jego twórcom na znaczące zmniejszenie wagi. Całości dopełnia 500-konny silnik, który rozpędza maszynę do setki w niespełna trzy sekundy. Jazda Atomem to na pewno jedno z najmocniejszych przeżyć, jakie możecie doświadczyć na torze.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------