Pierwszy z nowych przystanków prawie gotowy (zdjęcia)

Na ulicy Jagiellońskiej prawie gotowy jest pierwszy z nowych przystanków autobusowych, które przyniosły Kielcom sławę w całej Polsce.

Budowę najprawdopodobniej najdroższych w kraju przystanków prowadzi firma Betonox, która wygrała przetarg na realizacje inwestycji. Koszt budowy 81 wiat przystankowych to wydatek około 32 milionów złotych. Nietrudno policzyć, że średni jednostkowy koszt waha się w granicach 400 tysięcy złotych. Jak stwierdził jeden z dziennikarzy ogólnopolskiej telewizji takich przystanków nie powstydziłby się nawet Paryż czy Berlin.

Inwestycja dała się we znaki wszystkim mieszkańcom. Na kierowców czekały utrudnienia w ruchu spowodowane zamkniętymi fragmentami jezdni a na pasażerów komunikacji miejskiej tymczasowe przystanki często w dużej odległości od wcześniejszych. Miasto miało nawet chwilowe obiekcje do wykonawcy odnośnie tempa prac. Wykonawca argumentował, że pojawiają się problemy związane z planami inwestycji przekazanymi przez miasto.

Na ulicy Jagiellońskiej jest prawie gotowy jeden z pierwszych nowych przystanków. Na pierwszy rzut oka konstrukcja nie odbiega wizualnie od przystanków postawionych w ramach realizacji inwestycji polegającej na modernizacji skrzyżowania ulicy Krakowskiej i Ściegiennego w okolicach Wojewódzkiego Domu Kultury. Konstrukcja stalowa wygląda prawie identycznie.

Budowa przystanków miała obejmować także modernizację przyległej infrastruktury (podjazdy dla osób niepełnosprawnych, profilowane krawężniki i płyty chodnikowe, zatoki autobusowe). Oprócz elektronicznego systemu informacyjnego, według założeń pasażerowie będą mogli korzystać także z WiFi. Pomysł z bezprzewodowym internetem w opinii wielu osób wydaje się zupełnie nietrafiony. Także średni koszt jednego przystanka w cenie luksusowego domu wydaje się rzeczą wręcz abstrakcyjną. Dzięki kontrowersyjnej inwestycji miasto zyskało w kraju rozgłos oraz nowe określenie - "Kielce miasto absurdów".

Planowane zakończenie inwestycji to wrzesień tego roku.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć galerię: Jeden z pierwszych przystanków za 400 tysięcy prawie gotowy