W Kielcach można już zobaczyć kawałek powierzchni obcej planety. To za sprawą przygotowań do Europejskich Zawodów Robotów Marsjańskich. Na terenie Politechniki Świętokrzyskiej powstaje wyjątkowy tor przeszkód, na którym już za kilka dni rywalizować będą konstruktorzy łazików z różnych zakątków świata.
Organizatorzy starają się jak najwierniej odtworzyć wygląd powierzchni Marsa. Charakterystyczną cechą naszej sąsiedniej planety jest rdzawy kolor gruntu. W Kielcach marsjańskie krajobrazy tworzone są przy użyciu ziemi dolomitowej, która przywieziona została z kopalni "Józefka" koło Kielc. Kształt "marsjardu" powstaje pod okiem geologa planetarnego. - Teraz trwają prace, które mają w jak największym stopniu upodobnić tę powierzchnię do tego, co jest na Marsie - mówi Robert Lubański, współorganizator imprezy.
Zawody European Rover Challenge startują w piątek 13 września. Przez cały weekend będziemy świadkami rywalizacji łazików zbudowanych w różnych zakątkach całego świata. Specjalistyczne pojazdy będą musiały pobierać próbki gleby, wykonywać odwierty czy symulować zdalną obsługę urządzeń w bazie kosmicznej. Oprócz tego, na kielczan będą czekały także inne atrakcje. Ta impreza pokaże, że świat nauki jest szalenie ciekawy. Przekonamy się o tym w strefie pokazów naukowo-technologicznych, w której znajdzie się ponad 30 stanowisk z pokazami i wystawami. Zobaczymy między innymi walkę robotów sumo, a dzieci przymierzą kombinezon kosmonauty. Będzie dostępny także specjalny teleskop przeznaczony do obserwacji słońca. Z jego pomocą dostrzeżemy wybuchy i plamy na naszej dziennej gwieździe. Impreza potrwa do 15 września a udział w niej jest darmowy.
S.D. 09.09.19
