25-letni mieszkaniec naszego miasta został zatrzymany po tym, jak śmiertelnie postrzelił swojego instruktora na strzelnicy sportowej znajdującej się na terenie ośrodka harcerskiego Skaut w Parku Śląskim w Chorzowie.
Do tragedii doszło w środę, młody mężczyzna pojawił się na strzelnicy i z niewiadomych przyczyn strzelił do swojego 50-letniego instruktora. Według ustaleń funkcjonariuszy 25-latek strzelał z karabinka MP4, który można było wynająć tak jak inną broń bez pozwolenia, jedynymi warunkami były ukończony 18 rok życia oraz trzeźwość. Po upadku instruktora kielczanin miał oddać do niego jeszcze kilka strzałów po czym próbował uciec kradnąc broń. Na jego drodze stanął właściciel strzelnicy. Doszło do wymiany ognia. Mężczyzna poddał dopiero się po przyjeździe na miejsce zdarzenia policji. Mieszkaniec Kielc został aresztowany, całą sprawą zajęła się już prokuratura. Z informacji jakie podało Radio Zet kielczanin usłyszał już zarzuty i przyznał się do nich. W ciele zabitego znaleziono kilkanaście kul.
Patrycja Piwowarczyk 25.09.2014
