Krzysztof Rutkowski podał policji w Kielcach nazwisko kobiety, którą komornik Włodzimierz H. miał namówić do dewastacji wartego 1,2 miliona złotych domu, by obniżyć jego wartość o prawie milion. Zażądał 50 tysięcy złotych i przywłaszczył sobie warte 30 tysięcy złotych okna. Informację podał portal Patriot24.net.
To kolejny zwrot w sprawie kieleckiego komornika Włodzimierza H. którym interesuje się także Prokuratura Krajowa. Przypomnijmy, że sprawa rozpoczęła się od kieleckiego przedsiębiorcy Dariusza Kulińskiego. Zajmuje się on długoterminowym wynajmem luksusowych samochodów. Z przekazanych przez niego i jego współpracownika informacji wynika, że stał się ofiarą nieuczciwej działalności kieleckiego komornika Włodzimierza H.
W kwietniu tego roku Dariusz Kuliński zobowiązał się przejąć leasing luksusowego mercedesa od komornika Włodzimierza K. Jak twierdzi w ramach cesji przekazał komornikowi 120 tysięcy złotych w gotówce. Tak miał według słów przedsiębiorcy zażyczyć sobie komornik. Co dziwne przedsiębiorca nie otrzymał pokwitowania wpłaconych pieniędzy. Według jego relacji miało to nastąpić w momencie sfinalizowania cesji czyli przeniesienia leasingu luksusowego mercedesa z kancelarii komorniczej Włodzimierza H. na firmę Dariusza Kulińskiego.
Według relacji Dariusza Kulińskiego oraz jego współpracownika pojazd został ostatecznie przez komornika zabrany. Wozi nim rzekomo w Kielcach młode pary do ślubu. W związku z zaistniałą sytuacją przedsiębiorca zażądał od komornika wydania wpłaconej kwoty w wysokości 120 tysięcy złotych. Ten jednak twierdzi, że otrzymał nie 120 a tylko 60 tysięcy. Według przedsiębiorcy komornik posługuje się fałszywymi dokumentami. Ponadto "wyprodukował" kilka kolejnych jak faktury korygujące wszystkie oczywiście na kwotę 60 tysięcy złotych.
Przedsiębiorca z Kielc o pomoc poprosił Krzysztofa Rutkowskiego. Ten wnikliwie przyjrzał się działalności kieleckiego komornika. Kolejne zgłoszenie do prokuratury trafiło w związku z wymontowanymi oknami z nieruchomości, gdzie zaniżona była wartość o milion złotych - poinformował portal Patriot24.net.
- Komornik twierdził, że dom bez okien będzie potraktowany jak ruina. Kazał mi okna wywieźć. Złożyłam je na swojej posesji pod Kielcami, bo było ich aż 20 sztuk o wartości około 30 000 złotych. Ale komornik przyjechał ze swoimi ludźmi na moją posesję i bez mojej wiedzy je wywiózł - tłumaczyła pokrzywdzona kobieta w rozmowie z dziennikarzem portalu Patriot24.net.
- Nowy właściciel domu przyjechał do mnie, chcąc je odkupić i zamontować. Kiedy powiedziałam mu, że ma je komornik, bo mi je ukradł, pojechał i chciał je odzyskać od komornika. Ale nie udało się, bo Włodzimierz H. gdzieś je schował - powiedziała pokrzywdzona kobieta dla portalu Patriot24.net, pokazując złożone w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez komornika Włodzimierza H. w tym zakresie.
- Będziemy domagać się gruntownej kontroli wszystkich spraw prowadzonych przez komornika Włodzimierza H. Nie jest wykluczone, że przy innych sprawach jest również wiele nieprawidłowości w działaniach komornika - powiedział Krzysztof Rutkowski w rozmowie z portalem Patriot24.net.
Więcej informacji dotyczących bulwersującej sprawy tutaj: http://www.naszekielce.com/?q=rutkowski_sprawdzi_komornika_z_kielc_video
Więcej szczegółów dotyczacych nowego wątku sprawy na stronie: http://www.patriot24.net/rutkowski-kielecki-komornik-wlodzimierz-h-mogl-...
