Dwa dni pod rząd pod wejściem do Sądu Okręgowego w Kielcach odbyła się pikieta w obronie tzw. wolności sądów. Uczestnicy manifestują w ten sposób swoje niezadowolenie z reformy sądownictwa przeprowadzanej przez rządzącą prawicę.
5 grudnia w pikiecie uczestniczyło około 60 osób, w środę deszcz przystopował członków Komitetu Obrony Demokracji, gdyż zgromadziło się około 30 osób. W czwartek ma się odbyć kolejna demonstracja.
Zdaniem pikietujących działaczy KOD-u reforma sądownictwa zaburzy zapisany w Konstytucji trójpodział władzy. Jak przekonują protestujący partia rządząca próbuje przejąć kontrolę na sądami.
Tymczasem o rozpasaniu i bezkarności "nadzwyczajnej kasty" świadczą nawet ostatnie zatrzymania. Przypomnijmy, że były dyrektor Sądu Okręgowego w Kielcach został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Edward K. jest oskarżony o przyjęcie blisko 228 tysięcy złotych łapówki. Wśród aresztowanych jest również były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie sędzia Krzysztof S. W sumie zorganizowana grupa przestępcza działająca w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie wyłudziła z budżetu państwa ponad 35 mln zł.
Pikiety pod Sądem Okręgowym w Kielcach odbywają się pod hasłem "Nie pozwólmy na to ponownie. Jutro będzie za późno".
↓ ↓ ↓KLIKNIJ W ZDJĘCIE ŻEBY ZOBACZYĆ GALERIĘ: KOD pikietuje pod Sądem Okręgowym 06.12.2017 ↓ ↓