Korona przegrywa czwarty mecz z rzędu (zdjęcia)

Nie po myśli trenera Wilmana ułożyło się poniedziałkowe spotkanie Korony ze Śląskiem Wrocław. Po laniu w Krakowie aż sześć do zera kielczanie ulegli przed własną publicznością zespołowi Śląska Wrocław. To czwarta przegrana z rzędu kieleckiej drużyny.

Oba zespoły nie miały ostatnio dobrej passy jednak to Śląsk się przełamał. Korona najwyraźniej znalazła się w kryzysie formy bo nie można inaczej tłumaczyć czwartej przegranej z rzędu. Pierwsza połowa spotkania nie zachwycała ani sytuacjami bramkowymi ani spektakularnymi akcjami. Widowisko stało tak naprawdę na słabym poziomie. Nie dopisali też kieleccy kibice, których na stadionie pojawiło się wyjątkowo mało.

Wynik dopiero w drugiej połowie z rzutu wolnego otworzył Dankowski. Kielczanie starali się wyrównać jednak próby te były wyjątkowo nieporadne. Udało się to w 83 minucie Danemu Abalo. Zawodnik zmienił na murawie Jacka Kiełba w 70 minucie. Podopieczni trenera Wilmana tylko trzy minuty cieszyli się z remisu. W 86 minucie wynik ustalił Kokoszka i kielczanie tym sposobem odnotowali czwartą porażkę z rzędu na swoim koncie.

Korona Kielce: Maciej Gostomski - Bartosz Rymaniak, Radek Dejmek, Dmitrij Wierchowcow, Ken Kallaste - Jacek Kiełb (70' Dani Abalo), Mateusz Możdżeń, Rafał Grzelak, Nabil Aankour, Siergiej Pilipczuk - Miguel Palanca (74' Michał Przybyła).
Śląsk Wrocław: Lubos Kamenar - Kamil Dankowski, Lasza Dwali, Piotr Celeban, Augusto - Alvarinho, Adam Kokoszka, Filipe Goncalves, Ryota Morioka (84' Lorenzo Riera), Joan Angel Roman (60' Peter Grajciar) - Kamil Biliński (90' Bence Mervo).
Żółte kartki: Dimitrij Wierchowcow, Siergiej Pilipczuk, Bartosz Rymaniak (Korona) oraz Kamil Biliński, Adam Kokoszka (Śląsk).

KLIKNIJ W ZDJĘCIE, ŻEBY ZOBACZYĆ GALERIĘ: Korona Kielce vs Śląsk Wrocław 17.10.2016.