Portal futbolplus.pl odpowiedział na oświadczenie wydane przez rzecznika Korony Kielce, w którym ten zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków wobec autora tekstu "Korona Kielce bankrutem! Długi sięgają 18 mln zł. Co na to Komisja Licencyjna PZPN?" Paweł Jańczyk domaga się zdementowania sensacyjnych doniesień na temat klubu.
Statystyka nie kłamie i można ją naprawdę szybko zweryfikować, przedstawiając choćby ostatni audyt Korony (…)- ripostuje Jacek Kmiecik.
Jeśli tekst nie jest zgodny z prawdą wystarczy, że kielecka spółka opublikuje raport z ostatniej kontroli wykazując tym samym, iż dziennikarz nie miał racji, sugerując bankructwo Korony i problemy z Komisją Licencyjną PZPN – pisze.
Ponadto autor tekstu zachęca, by dane zostały sprawdzone przez wszystkich zainteresowanych. Urząd Miejski Kielc nie ma prawa utajniania tego dokumentu, gdyż w rozliczeniach Korony chodzi o publiczne pieniądze. Mieszkańcy Kielc, ale nie tylko Kielc, mogą swobodnie zapoznać się, jak i na co samorząd wykorzystuje państwowe środki i czy są one spożytkowane w zgodzie z interesem społecznym.
W odpowiedzi: Redakcja futbolplus.pl, dziennikarz artykułu oraz niżej podpisany (Jacek Kmiecik), jako że bardzo zależy nam na wspieraniu rozwoju piłki nożnej w Polsce, ale nie bardziej jak na przestrzeganiu praworządności, wyraża nieodpartą nadzieję, iż po upublicznieniu audytu Korony wizerunek prezydenta Kielc zdecydowanie się poprawi, a Korona nie będzie więcej dyskredytowana w oczach opinii publicznej.
Anna Stanisławska 13.11.2015
Odpowiedzi
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w pt., 13/11/2015 - 21:10 Adres
Gwarancja kichy nawet nie
Gwarancja kichy nawet nie czyta co pisza i wkleja od razu.a warto czytac...
Wysłane przez Małgorzata (niezweryfikowany) w pt., 13/11/2015 - 22:08 Adres
Po "kichy", powinien być
Po "kichy", powinien być przecinek, a po kropce piszemy wielką literą...znawco!;)
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w sob., 14/11/2015 - 08:49 Adres
nie czyta co "pisza" hahah
nie czyta co "pisza" hahah Kali głody, kali nie zna polska język