Korona wygrywa w Lubinie - tego się chyba nikt nie spodziewał

Nie wiele osób stawiało na zwycięstwo Korony w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin. Starcia z "Miedziowymi" nie są zwykle dla kielczan szczęśliwe. Tym razem jednak było inaczej. Na przekór wszystkich przeciwności skazywana na przegraną kielecka Korona pokonała gospodarzy i pokazała, że pod wodzą Marcina Brosza będzie walczyć o najwyższe laury.

 Korona wygrywa w Lubinie - tego się chyba nikt nie spodziewał

Początek meczu był w miarę wyrównany w wykonaniu obu zespołów. Drużyny walczyły głównie w środku pola przez co pod bramkami nie było zbyt wielu sytuacji strzeleckich. Impas Korony w 32 minucie przerwał Sergiej Pilipczuk. Precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego pokonał strzegącego bramki gospodarzy Konrada Forenca. Zagłębie ruszyło do zmasowanego ataku. Kielczanie jednak skutecznie próby zmiany rezultatu powstrzymywali. Niestety urazem przypłacił to Zbigniew Małkowski. W 46 minucie w bramce zastąpił go Dariusz Trela. Lubinianie po przerwie starali się zdobyć wyrównującą bramkę. Zamiast tego podopieczni trenera Brosza wbili gospodarzom kolejnego gola. Egzekutorem został tym razem Michał Przybyła. Młody napastnik celnym strzałem głową wykorzystał dośrodkowanie Kamila Sylwestrzaka. Druga bramka pogrzebała szanse podopiecznych trenera Stokowca. Gospodarze starali się jeszcze zagrozić bramce Korony jednak próby te były nieskuteczne. Dzięki zwycięstwu Korona z dorobkiem 6 punktów została liderem tabeli Ekstraklasy. Przynajmniej na razie.

Zagłębie Lubin – Korona Kielce 0:2 (0:1)
Bramki: Pilipczuk (32'), Przybyła (62')
Zagłębie: Forenc - Cotra, Guldan, Tosik, Todorowski - Piątek, Bonecki (74' Sobków), Woźniak (57' Janus), Vlasko, Janoszka (74' Rakowski) – Papadopulos
Korona: Małkowski (46' Trela) - Gabovs, Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak - Sobolewski (90' Aankour), Fertovs, Jovanović, Cebula, Pilipczuk - Przybyła (69' Trytko)
Żółte kartki: Tosik, Piątek - Gabovs, Dejmek, Fertovs, Cebula

Odpowiedzi

Jak to po co wchodzi? takie ma hobby pewnie. Ktoś biega inny pije a ten hejtuje. Pewnie ma małego i tym sposobem sie dowartosciowuje że anonimowo kogos obsmaruje

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------