Koronawirus na razie do Kielc nie dotarł. Ale są potencjalni zarażeni

W Kielcach jak do tej pory służby nie stwierdziły żadnego zakażenia koronawirusem z Chin. W ostatnich godzinach do szpitala wojewódzkiego trafiło pięć osób, które mają podejrzane objawy. Jednak na razie badania nie wykazały zakaźnej choroby, która sieje postrach w wielu krajach na całym świecie.

W przypadku każdej osoby z niepokojącymi objawami należy wykonać specjalistyczne testy. Próbki badane są w kilku miejscach na terenie całej Polski, również w sanepidzie w Kielcach. Badanie jest niezbędne, by jednoznacznie stwierdzić obecność koronawirusa lub go wykluczyć.

Przypomnijmy, że polski rząd zdecydował się za zdecydowane kroki, by zmniejszyć ryzyko zarażenia się koronawirusem. Zawieszone zostały lekcje w szkołach, zajęcia na uczelniach oraz wszystkie spotkania w instytucjach kulturalnych. Decyzję ogłosił premier Mateusz Morawiecki. Taki środek zapobiegawczy został wprowadzony na dwa tygodnie. To oznacza, że w najbliższych dniach młodzież pozostanie w domach, nie będziemy mogli wyjść na spektakl do teatru czy na koncert w filharmonii.