Trwają przepychanki słowne pomiędzy prezesem Korony oraz partii KORWiN (video)

Trwa wymiana oświadczeń pomiędzy prezesem regionalnych struktur partii KORWiN Dawidem Lewickim oraz prezesem Korony Kielce Markiem Paprockim. Konferencję prasową w ubiegły czwartek pod Ratuszem zorganizował pierwszy z panów.

Lewicki skomentował sytuacje z kolejną dotacją, której domaga się kielecki klub. Polityk stwierdził także, że w klubie pracuje rodzona siostra prezydenta Lubawskiego oraz inne osoby związane z osobą włodarza miasta. Według jego słów wśród zatrudnionych osób znajduje się także bliska rodzina skarbnik miejskiej Barbary Nowak. Tam panuje nepotyzm i kolesiostwo -stwierdził wprost przewodniczący świętokrzyskich struktur partii KORWiN.

Na słowa Lewickiego zareagował prezes Korony Marek Paprocki. Na wtorkowej konferencji prasowej sternik klubu stwierdził: Czy pan Lewicki ma prawo wypowiadać się o pracownikach Korony? Czy ma prawo wypowiadać się o tym nie mając żadnej wiedzy? My jesteśmy normalnymi ludźmi. Za takie zachowanie pan Lewicki powinien dostać po twarzy. Moi pracownicy na to nie zasługują. Dlaczego młodzi ludzie opuszczają Kielce? Gdybym ja miał takiego sąsiada, jak pan Lewicki, też pewnie bym się zastanowił nad wyjazdem z Kielc .

Na tą wypowiedź prezesa Paprockiego zareagował Dawid Lewicki. Stwierdził w opublikowanym dzisiaj filmie, że nie żałuje swoich słów. Ponadto w odpowiedzi na słowa prezesa Korony dodał, że ma takie prawo na zabieranie głosu w sprawie Korony jak każdy mieszkaniec miasta, który płaci tu podatki trafiającego do klubu w formie dotacji. Pan prezes Paprocki zarabia ponad 10 tysięcy złotych brutto miesięcznie więc powinien się zabrać uczciwie za prace w Koronie i znaleźć jej sponsora i inwestora - dodał Lewicki.

Trochę niezrozumiała jest postawa prezesa Korony Marka Paprockiego, który zamiast obiecywać Dawidowi Lewickiemu "dostanie po twarzy" powinien skierować pozew do sądu o zniesławienie. Nie robiąc tego utwierdza tylko oponentów w prawdziwości słów prezesa regionalnych struktur partii KORWiN.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------