Lokowanie produktu i sporządzanie specyfikacji przetargowej pod konkretną firmę to - zdaniem Małgorzaty Marenin - nieprawidłowości, na jakie wskazali eksperci z dziedziny budownictwa, którzy wydali niezależną opinię w sprawie dokumentacji słynnych, kieleckich przystanków.
„Zbyt dużo rzeczy uszło prezydentowi płazem” – mówi prezes Stowarzyszenia Stop Stereotypom. Podejrzenia dotyczą płytek, które wykorzystano przy budowie peronów autobusowych. Podłoże, ułatwiające poruszanie się osobom niepełnosprawnym, ma pewne cechy charakterystyczne. „Wymiary wypustek i kształt, odległości pomiędzy wypustkami, spełniają właściwie wymagania jednej firmy” – argumentuje Małgorzata Marenin.
„Treść specyfikacji jest tak sporządzona, że nie daje właściwie możliwości zastosowania materiałów innego producenta. Prawdopodobnie, dochodzi więc do naruszenia obowiązujących przepisów w zakresie zamówień publicznych”. Według Marenin tłumaczy to w pewien sposób wysoki koszt przystanków, ponieważ dzięki temu firma mogła narzucać dowolne ceny.
Anna Stanisławska 30.05.2016
Odpowiedzi
Wysłane przez Pery (niezweryfikowany) w pon., 30/05/2016 - 21:09 Adres
To rozbój. Wystawiamy się na
To rozbój. Wystawiamy się na pośmiewisko i pytania gdzie znależliśmy takiego " wodza"
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w wt., 31/05/2016 - 08:04 Adres
Mam nadzieję, że inne
Mam nadzieję, że inne kieleckie media to podłapią, a sprawa nie zostanie uciszona dziwnym trafem.
Oj, Lubawski sobie nagrabił. Precz z nim!
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w śr., 01/06/2016 - 14:30 Adres
kieleckie media? O czym Ty
kieleckie media? O czym Ty mówisz ;)