Marenin mówi o „przekrętach” przy budowie przystanków

Lokowanie produktu i sporządzanie specyfikacji przetargowej pod konkretną firmę to - zdaniem Małgorzaty Marenin - nieprawidłowości, na jakie wskazali eksperci z dziedziny budownictwa, którzy wydali niezależną opinię w sprawie dokumentacji słynnych, kieleckich przystanków.

Marenin mówi o „przekrętach” przy budowie przystanków

„Zbyt dużo rzeczy uszło prezydentowi płazem” – mówi prezes Stowarzyszenia Stop Stereotypom. Podejrzenia dotyczą płytek, które wykorzystano przy budowie peronów autobusowych. Podłoże, ułatwiające poruszanie się osobom niepełnosprawnym, ma pewne cechy charakterystyczne. „Wymiary wypustek i kształt, odległości pomiędzy wypustkami, spełniają właściwie wymagania jednej firmy” – argumentuje Małgorzata Marenin.

„Treść specyfikacji jest tak sporządzona, że nie daje właściwie możliwości zastosowania materiałów innego producenta. Prawdopodobnie, dochodzi więc do naruszenia obowiązujących przepisów w zakresie zamówień publicznych”. Według Marenin tłumaczy to w pewien sposób wysoki koszt przystanków, ponieważ dzięki temu firma mogła narzucać dowolne ceny.

Anna Stanisławska 30.05.2016

Odpowiedzi

Mam nadzieję, że inne kieleckie media to podłapią, a sprawa nie zostanie uciszona dziwnym trafem.

Oj, Lubawski sobie nagrabił. Precz z nim!

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------