W marcu po raz pierwszy w Polsce obchodzony będzie Miesiąc Świadomości Raka Jajnika. Symbolem nowotworu jajnika jest turkusowa wstążeczka, dlatego właśnie tym kolorem 4 marca rozbłysła Galeria Echo, a 11-13 marca Urząd Wojewódzki w Kielcach.
Do akcji dołączy też wiele obiektów w innych miastach w całym kraju. Akcja realizowana jest w ramach kampanii edukacyjnej „Dla niej. Możemy więcej”. Wszystko po to, by zwrócić uwagę Polek na objawy, metody diagnostyki i leczenia jednego z najczęstszych nowotworów kobiecych.
– Sama chorowałam na raka jajnika i na własnej skórze przekonałam się, że objawów można zupełnie nie zauważyć. „Uratowało” mnie ginekologiczne badanie USG, podczas którego lekarz zwrócił uwagę na zmiany w jajniku. Wcześniej wiedziałam wprawdzie, że taka choroba istnieje, ale nie spodziewałam się, że dotknie również mnie. Dlatego dziś tym bardziej zależy mi, by kolor turkusowy zwracał uwagę kobiet na nowotwór jajnika i przypominał o konieczności wykonywania regularnych badań ginekologicznych – mówi Anna Nowakowska, założycielka Stowarzyszenia na Rzecz Walki z Chorobami Nowotworowymi Sanitas, współorganizatorka kampanii „Dla niej. Możemy więcej”.
Choć w 2012 r. rak jajnika był piątym najczęściej diagnozowanym nowotworem u kobiet w naszym kraju, Polki nie są świadome zagrożenia. Rak jajnika nie boli, daje jedynie niespecyficzne objawy, które kojarzone są raczej z układem trawiennym niż rozrodczym. Dlatego aż u 80 proc. chorych, raka jajnika wykrywa się w stadium zaawansowanym. Najbardziej narażone na zachorowanie są kobiety po 50. roku życia, choć choroba dotyka również osoby młodsze.
– Rak jajnika ze względu na swoją specyfikę diagnozowany jest najczęściej w stadium znacznego zaawansowania. Nadzieją napawa fakt, iż po wielu latach oczekiwania mamy dziś coraz więcej narzędzi, by leczyć kobiety chore nawet na zaawansowaną postać tego nowotworu. Tym niemniej zachęcam osoby, w których rodzinie występował rak jajnika lub rak piersi, a także kobiety w piątej i szóstej dekadzie życia, by zachowały czujność i przynajmniej raz w roku badały się u ginekologa – przypomina dr Lubomir Bodnar z Kliniki Onkologii Wojskowego Instytutu Medycznego.
– Przyłączenie się do akcji tak wielu miast z całej Polski pokazuje, że rak jajnika nie musi być jak dotąd tematem tabu. Nasze wspólne działania pomagają także uświadomić Polakom, jak ważne jest otoczenie troską osób zmagających się z rakiem jajnika – podkreśla Alina Pulcer, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi Magnolia.
– Podobnie jak inne nowotwory ginekologiczne choroba ta dotyka bardzo intymnych sfer życia kobiety, do tego naraża chorą na stygmatyzację. A przecież w zmaganiach z rakiem tak bardzo ważna jest nadzieja i siła psychiczna. Wspierając chorą, możemy jej realnie pomóc – apeluje Pani Prezes Alina Pulcer.
Dzięki wsparciu chorej, zmniejszyć może się odczuwany przez nią poziom stresu, co może pozytywnie przełożyć się na rokowania. Warto także szukać informacji o tym, jak radzić sobie z własnymi emocjami, a będąc osobą bliską chorej kobiety – poszukiwać sposobów mądrego współtowarzyszenia i przede wszystkim – nauczyć się otwarcie rozmawiać o chorobie nowotworowej i jej konsekwencjach. Przydatne wskazówki dla chorych kobiet, ich partnerów i przyjaciół można znaleźć na stronie kampanii (dlaniejmozemywiecej.pl). Można z niej również bezpłatnie pobrać specjalnie przygotowane poradniki w formacie PDF.
Organizatorami kampanii „Dla niej. Możemy więcej” są: Stowarzyszenie na Rzecz Walki z Chorobami Nowotworowymi Sanitas, Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi Magnolia oraz Polskie Amazonki Ruch Społeczny. Realizację kampanii wspiera firma Roche Polska.