Tradycyjnie już od sprawdzianu z języka polskiego rozpoczęły się egzaminy maturalne. W województwie świętokrzyskim przystąpiło do nich 12 tys. absolwentów liceów i techników, natomiast w samych Kielcach ponad 3 tys. maturzystów.
Na giełdzie tematów pojawiały się m.in. „Dżuma”, „Tango”, „Wesele”. To ostatnie, wywołało uśmiech na twarzach niektórych piszących, zwłaszcza tych „obstawiających” Wyspiańskiego, który pojawił się przecież na maturze próbnej. Uczniowie mieli za zadnie porównać poglądy Poety i Gospodarza na temat poezji narodowej i Polaków.
Dużym zaskoczeniem był „Potop” H. Sienkiewicza. Ci, którzy wybrali wariant drugi, na podstawie fragmentu powieści musieli przedstawić żołnierskie emocje bohaterów. Dość sceptycznie zdający oceniali też czytanie ze zrozumieniem. Zdaniem kieleckich maturzystów tekst Barbary Skargi, dotyczący miłości nie był łatwy. Uczniowie mieli problem z odpowiedzią na pytania, z których większość była otwarta.
Na przestrzeni ostatnich lat można dostrzec, iż tematy z literatury wojennej i współczesnej traktowane są niejako po macoszemu. Nigdy nie było np. „Innego świata” G. Herlinga-Grudzińskiego czy dramatu „Tango” S. Mrożka. Czy będą poprawiny po „Weselu” ? - okaże się w czerwcu.
Anna Stanisławska 05.05.2014
fot.sxc.hu
