Miasto Kielce przekaże dwie nieruchomości na ulicy Mielczarskiego na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej. Przyspieszy to powstanie w naszym mieście Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
Decyzja zapadła na ostatniej sesji Rady Miasta. Poprzedziła ją oczywiście burzliwa dyskusja polityczna. Początkowo z porządku obrad próbowała ten punkt usunąć przewodnicząca PO w Radzie Miasta Agata Wojda. Wniosek jednak przepadł. Platforma Obywatelska dwa dni wcześniej zwołała konferencję prasową na której jej członkowie twierdzili, że to decyzja szkodliwa dla miasta. Ponadto ich zdaniem miasto działa w interesie partyjnym.
Na sesji radna Wojda zmieniła nieco retorykę twierdząc, że potrzebne są konsultacje społeczne i teren ten miał być zgodnie z planem zrewitalizowany. Przewodnicząca PO w Radzie Miasta kilkukrotnie powtarzała, że nie jest przeciwna powstaniu bazy Wojsk Obrony Terytorialnej w Kielcach ale nie na ulicy Mielczarskiego. Tymczasem nie jest tajemnicą, że Platforma Obywatelska nie popiera pomysłów MON.
Dawnego budynku MPEC przy ulicy Mielczarskiego nie udało się sprzedać mimo wielu prób. Obiektu nie chciała również przejąć Policja. Przylegająca działka dawnego targowiska należąca do RPZiUK nie była wystawiana na sprzedaż. Powstanie Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej to także nowe miejsca pracy. Według ostrożnych szacunków pracę może znaleźć w niej nawet 200 osób.
Zdaniem Prezydenta Kielc jednostka wojskowa jest w naszym mieście potrzebna. Wiele miast zabiega o zlokalizowanie brygady na swoim terenie a Kielce zrobiły już pierwszy krok w tym kierunku. Dla kielczan to oznacza nowe miejsca pracy oraz poprawę bezpieczeństwa.
