Minister Zbigniew Ziobro oddał swoje 500+ dla niepełnosprawnego Filipka

- Politycy miewają usta pełne frazesów, ale nie słowa są ważne, lecz czyny – powiedział Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, który przekazał przysługujące mu comiesięczne świadczenie 500+ na pomoc dla niepełnosprawnego Filipka.

 Minister Ziobro oddał swoje 500+ dla niepełnosprawnego Filipka

Pieniądze - 500 zł w każdym miesiącu - będą wpływać na konto mamy chłopca. - Później wskażemy, wraz z moją żoną, kolejną rodzinę i kolejną. Tak zamierzamy dzielić się z potrzebującymi w wymiarze tych 500 zł – zapowiedział minister. I dodał: - To gest ważny, byśmy tak postępowali. Liczą się czyny, a nie słowa. Darmo dostaliście, darmo dawajcie.

Minister powiadomił o swojej decyzji w Stąporkowie (woj. świętokrzyskie). W pobliskiej wsi Komorów mieszka rodzina siedmioletniego Filipka. Chłopiec cierpi na dziecięce porażenie mózgowe i zmaga się z wieloma innymi schorzeniami. Przekazane przez Zbigniewa Ziobrę pieniądze pójdą na leczenie i rehabilitację Filipka. Pozwolą m.in. na zakup wózka dla chłopca.

- Uznaliśmy, że skoro mamy radość cieszyć się zdrowym dzieckiem, i jesteśmy ludźmi, którzy nieźle zarabiają, to przekażemy te pieniądze na potrzeby bardziej potrzebujących – mówił w Stąporkowie Zbigniew Ziobro. - W życiu warto nieść pomoc tym, którzy jej bardziej potrzebują – dodał.

Minister zwrócił się do polityków, którzy mają zdrowe dzieci, a otrzymują wsparcie z programu 500+, by w ramach szlachetnego gestu znaleźli wokół siebie potrzebujące pomocy rodziny i przekazali im swoje świadczenia, pochodzące z rządowego programu.- Apeluję do koleżanek i kolegów polityków, którzy dobrze zarabiają, ale też wszystkich innych ludzi dobrej woli, by uczynili gest serca i przekazali te pieniądze osobom potrzebującym – podkreślił.

Zbigniew Ziobro, jak tłumaczył w Stąporkowie, zastanawiał się, czy czynić swój gest publicznym, ale uznał argumenty, że takie świadectwo i apel będą formą presji - w dobrym tego słowa znaczeniu - na innych. - I przypomnieniem, że takie gesty, nie tylko w słowach, ale i w czynach, mają znaczenie - zaznaczył.

Ministrowi dziękowała wzruszona mama niepełnosprawnego chłopca. - Panie ministrze, chylę czoło i myślę, że będzie to znak dla innych – mówiła Justyna Moczarska. Do podziękowań przyłączyła się burmistrz Stąporkowa, Dorota Łukomska. - Dziękuję za ten chrześcijański gest dzielenia się z bliźnim – powiedziała.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------