MPEC zakończył sezon grzewczy - oszczędności rzędu 30 procent bo zima była łagodna

W czwartek zakończył się w Kielcach tegoroczny sezon grzewczy. Choć zima była łagodna mieszkania były ogrzewane aż 218 dni. Mimo to pobraliśmy o jedną trzecią ciepła mniej niż podczas standardowej zimy ze śniegami i mrozem.

MPEC gotowy do rozpoczęcia sezonu grzewczego

Zarządy wszystkich kieleckich spółdzielni mieszkaniowe wystąpiły w czwartek przed południem do Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach z wnioskami o zakończenie dostaw ciepła w sezonie grzewczym. Oznacza to, że najpóźniej w ciągu doby kaloryfery w naszych mieszkaniach przestaną grzać.

- Oczywiście w sytuacji gdyby zaistniała taka potrzeba jesteśmy w stanie wznowić dostawy ciepła dla osiedli mieszkaniowych najpóźniej w ciągu kilkudziesięciu godzin od otrzymania zlecenia. W przeszłości bywały takie przypadki – zapewnia Anna Niedzielska, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach. Dodaje, że sezon choć bardzo ciepły był dla MPEC dobry, bo firma nie odnotowała poważniejszych awarii, których skutki byłyby odczuwalne dla kielczan.

Mijający sezon grzewczy trwał 218 dni i był już trzecim z kolei, w którym zimy - zgodnie ze statystykami temperatur z ponad 40 lat - praktycznie nie było. Z analiz MPEC wynika, że średnia temperatura wynosiła 3,9 stopnia Celsjusza. Dla porównania w zimie 2012/2013 – ostatniej mroźnej i śnieżnej – średnia temperatura za sezon grzewczy wyniosła 1,2 stopnie Celsjusza „na plusie”.

Sezon grzewczy zawsze rozpoczyna się i kończy na wniosek największych odbiorców ciepła. Zwykle trwa od połowy września do końca kwietnia. W tym sezonie mieszkania kielczan były ogrzewane od 1 października 2015 roku do 5 maja 2016 roku.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Kielcach dostarcza ciepło około 130 tysięcy mieszkańców. Wśród odbiorców jest między innymi 14 spółdzielni mieszkaniowych, cztery uczelnie wyższe, kilkadziesiąt szkół, przedszkoli i żłobków, Szpital Miejski, Filharmonia Świętokrzyska, Targi Kielce.

fot.sxc.hu

Odpowiedzi

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------