Miejski Zarząd Dróg skomentował informacje przekazane przez Małgorzatę Marenin w sprawie rzekomych uchybień w przygotowanej specyfikacji technicznej, dotyczącej przystanków autobusowych. „Podnoszenie zarzutów o nieprawidłowościach i domniemywanie, że doszło do naruszenia przepisów ustawy Prawo Zamówień Publicznych jest całkowicie bezpodstawne” – odpowiada Jarosław Skrzydło.
Rzecznik prasowy MZD przypomniał, że postępowania przetargowe były kontrolowane przez Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne. Żadna z instytucji, w tym wyspecjalizowane jednostki zewnętrzne, nie wskazały na jakiekolwiek nieprawidłowości. „Kształt płyt Zamawiający określił według normy DIN, a wymagania, co do właściwości fizycznych i mechanicznych według normy PN-EN. Zamawiający w dokumentacji nie użył nazwy producenta ani takowego nie wskazał” – podkreślił Jarosław Skrzydło, odpierając zarzuty o rzekomym lokowaniu produktu oraz sporządzeniu specyfikacji technicznej pod konkretną firmę.
Przypomnijmy, że podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezes Stowarzyszenia Stop Stereotypom powołała się na opinie niezależnych ekspertów z dziedziny budownictwa. Zdaniem Małgorzaty Marenin istnieje poważne przypuszczenie, że specyfikacja płytek (wymiar, kształt i odległości między wypustkami) została przygotowana w taki sposób, by wymogi spełniała właściwie jedna firma.
Anna Stanisławska 31.05.2016
Odpowiedzi
Wysłane przez Maximus (niezweryfikowany) w śr., 08/06/2016 - 08:43 Adres
Jak rozumiem zdaniem pani
Jak rozumiem zdaniem pani Marenin każda płytka mogła by być inna. No cóż Stop stereotypom owszem ale nie stop typizacji i ujednolicaniu norm inaczej każde okno czy drzwi trzeba by robić na wymiar. Czy pani Marynin pomyślała o niewidomym, który na każdym peronie miałby inny sposób oznaczenia niebezpieczeństwa ? Takie wymiary trapezów i wystających elementów stosowane są w całej europie może być jak na dworcach w postaci listew z nierdzewki ale wysokość i rozstaw musi być taki sam wszędzie. To nie są znaki zastrzeżone dla jednego producenta ale skoro ktoś nie potrafi zrobić takiego elementu to płacze że norma zła.