Mieszkańcy z ulicy Nowej znów protestują. Chodzi o plany budowy w tej okolicy siedmiopiętrowego obiektu mieszkalnego. Przy tej inwestycji deweloper chce wykorzystać specustawę, która umożliwia szybszą realizację tego typu inwestycji.
Przypomnijmy, że kielczanie z Nowej już w tym roku sprzeciwiali się budowie wysokiego bloku w otoczeniu domów jednorodzinnych. Deweloper wówczas wycofał się z inwestycji. Po wprowadzeniu poprawek do projektu wrócił do swoich zamierzeń.
Mieszkańcy ulicy Nowej argumentują swój sprzeciw tym, że siedmiopiętrowy blok zaburzy układ architektoniczny okolicy i ograniczy dostęp do światła w domach w najbliższym sąsiedztwie. Obawiają się także, że na ulicy zrobi się jeszcze bardziej tłoczno.
Inwestorzy, którzy chcą skorzystać z zapisów specustawy składają wniosek do prezydenta miasta. Jednak on nie podejmuje decyzji, lecz rada miasta.
W rozwiązanie problemu zaangażowali się niektórzy radni. Z protestującym spotkał się Zdzisław Łakomiec oraz Władysław Burzawa.