Na oczach dzieci zabił sześć małych kociąt

Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji IV w Kielcach zatrzymali 62 –latka z gminy Masłów. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna na oczach dzieci uśmiercił 6 małych kociąt. Za zabicie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem ustawodawca przewidział kare do 3 lat pozbawienia wolności.

 Na oczach dzieci zabił sześć małych kociąt

Wczoraj, tuż po godzinie 14 do jednej z mieszkanek gminy Masłów przybiegło dwóch chłopców w wieku 9 i 11 lat. Dzieci poinformowały kobietę, że widziały jak sąsiad z posesji obok uśmierca małe koty. Kobieta natychmiast poszła na podwórko obok i zauważyła plastikową reklamówkę, w której znajdowały się nieżyjące już zwierzęta. O całej sytuacji mieszkanka gminy Masłów poinformowała kieleckich policjantów. Po chwili na miejsce przyjechali mundurowi z Komisariatu Policji IV w Kielcach. Funkcjonariusze ustalili, że chłopcy w wieku 9 i 11 lat zauważyli jak 62 –letni mężczyzna, włożył do plastikowej reklamówki 6 małych kotów po czym zaczął nimi uderzać o ścianę budynku gospodarczego. Dzieci zaczęły krzyczeć do mężczyzny by przestał, lecz on nie reagował na prośby chłopców. Funkcjonariusze zatrzymali 62 –letniego mieszkańca posesji, który znajdował się pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. - informują świętokrzyscy stróże prawa.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i dziś będzie przesłuchiwany przez śledczych z Komisariatu Policji I w Kielcach . Mężczyźnie za czyn którego się dopuścił może grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

foto/źródło KWP w Kielcach

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------