Podopieczni trenera Daszkiewicza ulegli we własnej hali zespołowi Skry Bełchatów w meczu inaugurującym rozgrywki PlusLigi w sezonie 2015/2016. Siatkarze Effectora mimo ambitnej gry nie dali rady sprostać naszpikowanej gwiazdami ekipie gości.
Kielecka drużyna dobrze zaprezentowała się kibicom na początek sezonu. Publiczność także dopisała. Podopieczni trenera Daszkiewicza grali ambitnie jednak nie zawsze skutecznie. Pierwsze dwa sety padły łupem zawodników Skry Bełchatów. Ośmiokrotny mistrz Polski prezentował na parkiecie dużą skuteczność zarówno w ataku jak i obronie. Effector wywalczył trzeciego seta jednak w czwartym nie zdołał pokonać gości i ostatecznie kielczanie musieli uznać wyższość rywala.
Effector Kielce – PGE Skra Bełchatów 1:3 (22:25, 16:25, 25:22, 18:25)
Effector: Jungiewicz 13, Wierzbowski 10, Kędzierski 5, Takvam 10, Buchowski 8, Bieniek 9, Sobczak (L) oraz Vitiuk, Maćkowiak
PGE Skra: Lisinac 9, Wlazły 17, Kłos, Conte 9, Uriarte 2, Marechal 11, Wrona 8, Milczarek (L) oraz Marcyniak, Janusz, Gromadowski 6.
MVP: Mariusz Wlazły
fot.Magdalena Skrzek