Na ulicach Kielc trwa kampania referendalna (zdjęcia)

Bannery, ulotki, plakaty oraz pocztówki w skrzynkach pocztowych. Na ulicach Kielc widać zbliżającą się datę 12 czerwca czyli termin referendum w sprawie odwołania prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego.

Kielecki Komitet Referendalny rozkleił w mieście setki plakatów nawołujących do udziału w referendum. Słupy ogłoszeniowe znajdujące się w mieście zostały dziwnym trafem zaraz po tym wyczyszczone przez pracowników RPZ. Na ulicach można spotkać osoby rozdające informatory referendalne oraz ulotki KKR-u.

Do kampanii włączyli się radni Marcin Chłodnicki oraz Krzysztof Adamczyk. Obaj poprzez swoje konta na Facebooku oraz duże bannery na ulicach miasta zachęcają do pójścia 12 czerwca do urn wyborczych. Podobnie poseł Platformy Obywatelskiej Artur Gierada. Parlamentarzysta z dużych bannerów na Ślichowicach i ulicy Sandomierskiej zachęca do głosowania. Poseł założył nawet specjalną stronę internetową pod adresem nowekielce.pl

Prezydent Kielc Wojciech Lubawski, którego chcą odwołać sympatycy Kieleckiego Komitetu Referendalnego też nie próżnuje. Do skrzynek pocztowych mieszkańców miasta rozesłał tysiące widokówek z napisem "Popierasz mnie - nie idź na referendum". Podobny apel włodarz miasta wystosował na antenie katolickiego radia diecezjalnego zachęcając 12 czerwca do grillowania zamiast głosowania.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć galerię: Trwa kampania referendalna.