Prezes Stowarzyszenia Czas na Kielce - Krzysztof Adamczyk - przekonuje, że w najbliższych wyborach parlamentarnych należy oddać głos na kandydatów, którzy są znani w regionie. Wiceprzewodniczący Rady Miasta zwraca się z apelem do mieszkańców woj. świętokrzyskiego, żeby głosowali na osoby aktywnie działające na rzecz lokalnej społeczności, a nie na tzw. „spadochroniarzy”.
To potoczna nazwa kandydatów, którzy otwierają listy wyborcze, ale choć są na nich numerem jeden, nie mają związku z danym regionem. Tak jest w przypadku PO i PiS, których „1” są kolejno: minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna i Anna Krupka – radna z Warszawy.
W liście skierowanym do mieszkańców czytamy: Od lat różne ugrupowania partyjne podrzucają nam ludzi całkowicie nie związanych z naszym regionem, nie znających jego specyfiki, potrzeb i bolączek. (…) Tomasz Kaczmarek (agent Tomek) Beata Kempa. Co ci ludzie zrobili dla naszego regionu czy miasta? Nic! Zdaniem Krzysztofa Adamczyka należy wybierać kandydatów, których znamy, ponieważ będzie także łatwiej ich rozliczyć.
Anna Stanisławska 09.09.2015
