Nocni rozbójnicy zatrzymani

We wtorkową noc policjanci z III Komisariatu Policji w Kielcach zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o dokonanie napadu, pobicia i kradzieży 41-letniego mieszkańca Wrocławia. Może im grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

 Nocni rozbójnicy zatrzymani

Przedwczoraj w nocy do patrolujących ulice policjantów podbiegł 41-letni wrocławianin informując, że został napadnięty, pobity i okradziony. Do idącego ulicą mężczyzny podeszło trzech nieznanych mu osobników, którzy zażądali od niego pieniędzy na piwo. 41-latek odmówił przekazania pieniędzy więc mężczyźni zaczęli go bić. Udało mu się uciec, ale poślizgał się i upadł po czym podeszli do niego sprawcy i z tylnej kieszeni spodni zabrali mu telefon komórkowy i zażądali wydania zegarka, który miał na ręce. Zaoferowali mu również „opiekę” w zamian za pieniądze.

Wrocławianin wykorzystując nieuwagę sprawców zdołał uciec i zaczepił na sąsiedniej ulicy policyjny patrol. Wraz z funkcjonariuszami udał się na poszukiwanie sprawców, gdy radiowóz podjechał do wskazanej grupki mężczyzn jeden z nich odrzucił jakiś przedmiot od siebie - jak się później okazało był to telefon 41-latka. Zatrzymani to mieszkańcy Kielc w wieku 19,23,24 i 29 lat. W trakcie ich przeszukania policjanci odnaleźli także skradziony zegarek.

Sprawcy na swoim koncie mają także usiłowanie rozboju do którego doszło tej samej nocy. Działali w taki sam sposób jak w przypadku 41-latka. Nie udało im się jednak wymusić oddania telefonu komórkowego z powodu zdecydowanej postawy kielczanina i jego ucieczkę z miejsca zdarzenia.

Patrycja Piwowarczyk 28.08.2014

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------