Odsłonięto tablicę dla prezydenta Kielc "żeby nie było niczego zielonego"

W środę 22 kwietnia mieszkańcy całej planety obchodzili Międzynarodowy Dzień Ziemi. Coroczna akcja, do której przyłączyło się także Google zmieniając ekran główny swojej wyszukiwarki ma na celu promowanie proekologicznych postaw w społeczeństwach. W związku z obchodami członkowie Stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje odsłonili tablicę dla prezydenta Lubawskiego zatytułowaną "żeby nie było niczego zielonego".

 Odsłonięto tablicę dla prezydenta Kielc żeby nie było niczego zielonego

Stowarzyszenie chciało w ten sposób pokazać swoje niezadowolenie związane z pozbywaniem się zieleni przy okazji każdej inwestycji drogowej. Tablica znajduje się u zbiegu ulicy Miodowicza i Ściegiennego przy nowym parkingu za przystankiem. Zdaniem Stowarzyszenia zbyt pochopnie wycięto 206 starych i zdrowych drzew.

W tym miejscu z inicjatywy prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego w ramach realizacji programu zamiany terenów zielonych na martwe, wybetonowane przestrzenie wycięto 206 dużych drzew. - brzmi napis na tablicy. Zdaniem Stowarzyszenia parking przy, którym umieszczono tablice powstał tylko dlatego, że służby "Prezydenta" pomyliły się i wywłaszczyły zbyt duży teren.

Rośnie niezadowolenie mieszkańców miasta spowodowane "zamianą zielonych Kielc w betonowe". Akcja SKI połączona była z rozdawaniem sadzonek.

/GK/ 22.04.2015

Odpowiedzi

Przestańcie już pisać bzdury. Blisko macie park i pełno drzew. Okolica WDK jest teraz uporządkowana i mnie się podoba. Nie z wszystkimi decyzjami prezydenta się zgadzam ale jeszcze się taki nie urodził coby wszystkim dogodził. Swoją drogą przydałoby się zrobić jeszcze coś ze Wzgórzem Apaczów. Były chyba plany odrestaurowania tego miejsca. To miejsce mogłoby być urokliwe, jak na razie straszą tam dziwni osobnicy. Co prawda był tam kiedyś browar ale chyba inne napitki tam się teraz spożywa;)

nie bój nic...za park miejski już się biorą trwają jakieś niby konsultacje dla seniorów tylko patrzeć jak się zacznie tam wycinka oczywiście tylko starych i schorowanych drzew, które zagrażają bezpieczeństwu...

Takim ludziom jak "profi" to pewnie wystarczy w mieście jedno drzewo (gdzieś na uboczu, żeby samochodem w nie przypadkiem nie wjechał), bo po co więcej, jak jest jedno. Takie podejście przypomina mi stary dowcip o milicjantach:
- Co kupujemy Staszkowi na urodziny?
- Może książkę?
- Nieee, książkę to on już ma.

Dupolizie Lubawskiego twoja sprawa jesli chcesz mieszkac i oddychac w zabetonowanym obozie, ale ludzie w Kielcach i na calym swiecie pragna przebywac w otoczeniu zieleni i roslin. Co z tego, ze mam blisko park i Kadzielnie, skoro wasacz z mojej ulicy, ktora kiedys mogla sie poszczycic piekna zielenia, zrobił betonowy zaułek. Puknij sie w łeb miernoto.

Tak swoją drogą 206 dużych drzew to mnóstwo drewna. Zastanawialiście się kiedyś co oni robią z taką ilością drewna?

Najpierw skonczy sie era prezydenta Komorowskiego, potem Lubawskiego. Wyborcy są głupi, ale nie są ślepi

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------