W piątkowy wieczór 13 grudnia w Hali Legionów odbyło się ostatnie tegoroczne spotkanie mistrza Polski. W ramach 13 kolejki PGNiG Superligi Vive zmierzyło się z zespołem Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.
Zaskakujący początek w wykonaniu gości. Po pierwszych czterech minutach spotkania to właśnie oni prowadzili 3 do 0. Vive jednak podrażnione tym obrotem spraw szybko przejęło inicjatywę na parkiecie. Kolejne minuty należały do podopiecznych Bogdana Wenty, którzy w kolejne siedem minut aż siedmiokrotnie trafiali do bramki gości. Dobrze na parkiecie spisywał się duet Żelijko Musa i Grzesiek Tkaczyk.
Początek drugiej połowy obfitował w poza parkietowe emocje bowiem w Hali Legionów pojawili się kibice z Piotrkowa mimo braku wcześniejszej zapowiedzi. Ponadto zajęli niedozwolone miejsca. Krótka wymiana słów z ochroną poskutkowała opuszczeniem przez nich hali. Gra mistrzów Polski w drugiej połowie była bardzo luźna. Tak bardzo, że ostatniemu zespołowi z tabeli udało się aż 29 razy trafić do kieleckiej siatki. Ostatecznie Vive wygrało z Piotrkowianinem 34 do 29.
Po spotkaniu ligowym odbył się zapowiadany wcześniej "Dziki mecz" w którym razem z zawodnikami Vive zagrali ich najmłodsi koledzy trenujący piłkę ręczną w żółto-biało-niebieskich barwach. Na parkiecie oczywiście nie zabrakło Jasia Winiarskiego, który po zebraniu 10 tysięcy lajków na Facebooku spełnił swoje marzenie i zagrał u boku swoich ulubieńców. Świąteczną atmosferę dopełniło wspólne śpiewanie kolęd oraz czerwony barszczyk.
Vive Targi Kielce - Piotrkowianin 34:29 (17:11)
Vive Targi Kielce: Szmal - Musa 7, Strlek 5, Tkaczyk 4, Bielecki 4, Aginagalde 3 (3), Lijewski 3, Jurecki 2, Buntić 2, Olafsson 2, Jachlewski 2, Cupić, Chrapkowski, Grabarczyk.
fot.facebook/VTK
