Uciekał przed pościgiem policji. Pijany kierowca wjechał w autobus

Niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Policjanci patrolujący kieleckie ulice zauważyli jadącego z nadmierną prędkością Volkswagena. Kiedy funkcjonariusze próbowali zatrzymać auto do kontroli, kierowca zaczął uciekać ul. Jagiellońską.

 Uciekał przed pościgiem policji. Pijany kierowca wjechał w autobus

Nie zważając na sygnalizację świetlną i inne pojazdy, pirat pędził z prędkością ponad 100 km/h, zmuszając uczestników ruchu do ustępowania z drogi. Do pościgu dołączyły kolejne radiowozy. Szalona jazda zakończyła się na ul. Kolberga, gdzie kierujący stracił panowanie nad samochodem i uderzył w autobus.

Sprawcą okazał się 49-letni kielczanin, który po przebadaniu alkomatem, miał we krwi 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, ponieważ stracił je za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym. Sprawa trafiła do sądu.

Anna Stanisławska 27.04.2015
fot.KWP w Kielcach

Odpowiedzi

na tym polega paradoks naszego prawa. Koleś stracił uprawnienia za jazdę po pijaku i co? Śmieje się i ma przepisy w d... Siada za kółko i jeździ dalej, aż czegoś nie wywinie. Jak dojdzie do tragedii to dopiero coś robią. Zero monitorowania, prewencji. Sorry, ale powinno się rekwirować auto i tyle. Strata duża dla calej rodziny, ale zanim alkoholik uzbiera na nowy to moze zapali mu się lampka, ze pownien się leczyc.A i w rodzinie nie byloby takiego przyzowlenia dla nietrzezwych kierowcow.

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------