Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu IV Policji w Kielcach zatrzymali 41 –letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań na kieleckim śródmieściu. Zdarzenie to miało miejsce na przełomie lipca i sierpnia bieżącego roku. Wówczas sprawca skradł oraz zniszczył przedmioty o łącznej wartości blisko 5000 złotych. Teraz 41 –latkowi grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, gdyż popełnił przestępstwo w warunkach recydywy.
W minioną niedzielę do kieleckich policjantów zgłosiła się kobieta, która powiadomiła stróżów prawa o kradzieży z włamaniem. Z relacji poszkodowanej wynikało, że nieznany sprawca dostał się do jej mieszkania na kieleckim śródmieściu na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy to łupem włamywacza padły m.in. obrazy, książki, serwis obiadowy, zegar ścienny, kran oraz radioodtwarzacz. Dodatkowo sprawca zdemolował mieszkanie. Kobieta wyceniła straty na kwotę blisko 5000 złotych.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni z komisariatu przy ul. Śniadeckich, którzy na miejscu zdarzenia wykonali szereg czynności oraz rozpoczęli poszukiwania sprawcy przestępstwa. W poniedziałkowe popołudnie do Komisariatu IV Policji w Kielcach przybiegł syn poszkodowanej. Przekazał on mundurowym, że kilka minut wcześniej widział mężczyznę niosącego skradziony z ich mieszkania zegar. Natychmiast we wskazany rejon zostali skierowani kryminalni, którzy po chwili zatrzymali pijanego 41 –letniego mieszkańca Kielc, trzymającego w ręce utracone mienie. Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu oraz był w przeszłości karany za podobne przestępstwa.
Wczoraj po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany, a także został mu przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem do którego się przyznał. Teraz 41 –latkowi grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, gdyż popełnił przestępstwo w warunkach recydywy.
źródło BP KWP w Kielcach
