"Polityczna szopka" na ringu w Galerii Korona - Mocne słowa polityków Prawicy (zdjęcia,video)

W sobotę (26 kwietnia) w kieleckiej Galerii Korona odbyła się publiczna debata kandydatów startujących do Parlamentu Europejskiego. Miejscem spotkania bardzo trafnie wybrano ring bokserski.

Początkowo zapowiadano czternastu kandydatów ze "wszystkich partii politycznych", jednak w ostatniej chwili do debaty przystąpili także reprezentanci Nowej Prawicy Janusza Korwina Mikke. Zabrakło za to kandydatów Ruchu Narodowego, który zarejestrował listy w każdym okręgu wyborczym w kraju. Ostatecznie w politycznych zmaganiach wystąpiło szesnastu polityków.

Platformę Obywatelską reprezentował Bogdan Wenta, były trener zespołu Vive oraz Grzegorz Świt. Z Prawa i Sprawiedliwości pojawili się poseł Andrzej Duda oraz senator Beata Gosiewska. Czesław Siekierski oraz wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz to kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego. Twój Ruch oraz Europę Plus reprezentowali poseł Sławomir Kopyciński oraz Małgorzata Marenin - prezes Stowarzyszenia Stop Stereotypom. Szeregi Solidarnej Polski zasilił europoseł Jacka Włosowicz i mistrzyni karate Beata Kij. Andrzej Szejna oraz były piłkarz Andrzej Żurawski mieli być przedstawicielami Sojuszu Lewicy Demokratycznej, jednak sportowiec nie pojawił się ostatecznie w Kielcach. Z Polski Razem Jarosława Gowina zobaczyliśmy Adama Bielana oraz Michała Cieślaka, zaś pominięty początkowo Kongres Nowej Prawicy reprezentowali Konrad Berkowicz oraz Dawid Lewicki.

Emocjonujący początek debaty zapewnił publiczności polityk Nowej Prawicy Konrad Berkowicz, który publicznie nazwał wszystkich zgromadzonych kandydatów: "złodziejami, którymi powinien zainteresować się prokurator". Jakby tego było mało, wręczył symboliczne kajdanki europosłowi Andrzejowi Szejnie. Teatralny gest spotkał się z dużym aplauzem zgromadzonych ludzi. Politycy Nowej Prawicy wprost oznajmili, że kandydują do Parlamentu Europejskiego aby go "rozwalić od wewnątrz".

Pytania i odpowiadający na nie politycy byli wybierani poprzez losowanie. Czas wypowiedzi był ograniczony. I tak wśród pytań padły te dotyczące planowanego lotniska w podkieleckich Obicach czy też wsparcia dla regionalnych przedsiębiorców. Prowadzący debatę dziennikarz Echa Dnia Paweł Więcek pytał kandydatów także o inwestycje drogowe, wsparcie dla rolników czy ich ocenę 10 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Zapytania dotyczyły również unijnej biurokracji czy niekiedy absurdalnych przepisów z Brukseli.

Swoje przysłowiowe „pięć minut” miała także publiczność. Michał Cieślak z Polski Razem musiał odpowiedzieć na pytanie "Jak żyć ?", zaś senator Gosiewska została zapytana o gender. Beata Kij z Solidarnej Polski miała okazję przedstawić swoje negatywne zdanie na temat małżeństw homoseksualnych zaś Beata Oczkowicz zmierzyła się z pytaniem dotyczącym wsparcia unijnego dla sportowców. Bogdan Wenta wyjaśniał "dlaczego Vive przegrywa" a Małgorzata Marenin w jaki sposób rząd ma zamiar spłacać zaciągnięte długi. Nietrudno zauważyć, że pytania zarówno prowadzącego jak i publiczności kierowane były do nieodpowiednich osób.

Parlament Europejski, do którego chce dostać się wielu polityków z regionu, jest instytucją zajmującą się m.in. uchwalaniem budżetu, czy też udzielaniem poszczególnym Komisjom absolutorium z jego wykonania. W przeciwieństwie do parlamentów krajowych, nie posiada prawa inicjatywy ustawodawczej, a co za tym idzie, mimo wielu najlepszych chęci politycy nie mogą niczego osiągnąć dla naszego regionu pomimo wielu wystąpień czy interpelacji.

Stąd zupełnie nietrafione zdają się pytania o Obice, czy wsparcie dla świętokrzyskich rolników. Uprawniona do władzy ustawodawczej jest Komisja Europejska, którą Parlament Europejski może wzywać do konkretnych działań, jednak wezwania te nie są dla wspomnianej Komisji wiążące. Jakby tego było mało, wybrani kandydaci startujący z różnych partii po wejściu do Europarlamentu wstępują w szeregi frakcji politycznych oficjalnie tam funkcjonujących. Dlatego ciężko nie odnieść wrażenia, że reprezentowanie interesu lokalnych wyborców jest raczej symboliczne. Przy okazji debaty publicznej okazało się, że wyborcy mają małą wiedzę odnośnie zasad i zakresu działań Parlamentu Europejskiego.

W najbliższej kadencji Parlament Europejski zajmie się m.in. polityką klimatyczną starego kontynentu, porozumieniem o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi, czy też ochroną danych osobowych mieszkańców Unii. Jak widać tematyka daleka jest od regionalnej. To politycy w samorządach i w krajowym parlamencie wpływają na nasze codzienne życie poprzez stanowienie prawa, które nas obowiązuje. Skąd więc takie zainteresowanie partii politycznych eurowyborami ? Niemałe znaczenie ma tu zapewne wynagrodzenie europosła, który za miesiąc pracy otrzymuje w granicach 8 tysięcy euro. Do tego dochodzi tzw. dieta pobytowa - około 5 tysięcy euro. Do wynagrodzenia w wysokości około 13 tysięcy euro należy także doliczyć fundusz na utrzymanie krajowego biura - około 4 tysięcy euro miesięcznie i około 18 tysięcy euro miesięcznie na wynagrodzenie dla asystentów i pracowników biura. To jednak nie koniec, bo każdy europoseł otrzymuje także zwrot kosztów podróży z kraju pochodzenia do siedziby parlamentu.

Mając na uwadze te wszystkie fakty wyjątkowo niesmaczne są slogany i hasła wyborcze wielu kandydatów. Opieranie poparcia na sympatii kibiców sportowych, czy też granie emocjami powołując się na Papieża Polaka lub tragicznie zmarłego prezydenta Polski jest wyjątkowo nie na miejscu. Odwołania do lokalnego patriotyzmu poprzez częstowanie jabłkami od sadowników świętokrzyskich oraz obiecywanie szansy dla młodych ludzi jest niczym innym jak tylko hipokryzją.

Żaden z wybranych europosłów nie zmieni trudnej sytuacji samotnych rodziców jak i nie przyspieszy budowy lotniska w podkieleckich Obicach. A obwiniane się nawzajem lub oskarżanie prezydenta Kielc czy marszałka województwa o nieudolność nie mając samemu recepty na kryzys w regionie, to kolejny dowód na brak kompetencji co niektórych polityków.

Organizatorem politycznej debaty była kielecka Galeria Korona oraz redakcja Echa Dnia. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w naszym kraju 25 maja.

/GK/ 27.04.2014

Więcej filmów z politycznej debaty w Galerii Korona można znaleźć na naszym kanale na You Tube.

Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.1Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.2Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.3Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.4Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.5Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.6Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.7Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.8Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.9Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.10Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.11Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.12Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.13Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.14Polityczna debata w ringu Galeria Korona 26.04 Kielce fot.15

Odpowiedzi

Słabiutka frekwencja. Pewnie sami członkowie biur wyborczych. Hehe ciekawe czy będzie chociaż 20 procent na wyborach...

Od dawna każdy troche mądrzejszy wiedział po co oni sie tam pchają i co chcą tam napchać

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------