Stop pożarom traw! Służby apelują o rozsądek

Pożary traw i nieużytków nadal są utrapieniem strażaków z województwa świętokrzyskiego. Za oknem od kilku dni panuje słoneczna, ciepła aura, więc jak co roku problem powrócił. Do tego jest bardzo sucho. Apele służb o rozsądek i odpowiedzialność niestety nie trafiają do każdego.

Stop pożarom traw! Służby apelują o rozsądek


W tym roku, straż w województwie świętokrzyskim wyjeżdżała już ponad 1300 razy do pożarów traw. Tylko z ostatnich kilku dni na stronach Ochotniczych Straży Pożarnych z różnych miejscowości możemy znaleźć liczne zdjęcia i relacje z przeprowadzonych akcji gaśniczych. Fotografie prezentujące zniszczoną przyrodę publikowali na przykład strażacy z Masłowa, Niewachlowa, Stąporkowa, Morawicy, Bilczy czy Ciekot.

Ochotnicza Straż Pożarna w Ciekotach przekonuje, że wierzenie w sens wypalania suchej trawy jest błędne. Ponadto, takie nieodpowiedzialne zachowanie niepotrzebnie angażuje służby i jest niebezpieczne dla innych ludzi.

„Wysuszone trawy palą się szybciej, bo nawet z prędkością 20 km/h. Dla porównania szybki bieg to prawie 20km/h a szybka jazda na rowerze to około 30km/h. W rozprzestrzenianiu się ognia, istotny jest również wiatr. Podczas dużej prędkości wiatru i gwałtownej zmiany kierunku, pożar wymyka się spod kontroli. Skutkiem tego są pożary nie tylko łąk, ale również pobliskich lasów i zabudowań. Nierzadko w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia, ale co warto podkreślić występuje bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. W trakcie pożaru ziemia wyjaławia się.” - piszą strażacy z Ciekot.

Pożary traw i nieużytków stanowią także duże zagrożenie dla lasów. Jak poinformoiwała Regionalna Dyrekcja Lasów Pańtwowych w Radomiu, ostatnio dochodziło do takich niebezpiecznych sytuacji w okolicach Suchedniowa oraz Baryczy. Leśnicy są przekonani, że te pożary spowodował człowiek, który celowo lub nieostrożnie używa ognia. W całej Polsce jest bardzo sucho – trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarem. Lepiej nie wybierać się do lasu. W tej sytuacji dobrze może poskutkować krytykowany zakaz odwiedzania tego typu miejsc.

Ilustracja artykułu: OSP w Bilczy

Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych komentarzy. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą z tego tytułu ponieść odpowiedzialność cywilną lub karną. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy wulgarnych, zawierających linki lub nieodnoszących się do treści merytorycznej itp.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------