We wtorek 3 lutego pod Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim w Kielcach odbyła się pikieta rolników. Ponad 200 osób chciało w ten sposób zamanifestować swoje poparcie dla ogólnopolskiej akcji protestacyjnej rolników oraz wyrazić niezadowolenie z nieludzkiego ich zdaniem traktowania producentów rolnych.
Zagraniczny kapitał sprowadza do kraju gorszej jakości produkty spożywcze jednocześnie niszcząc rodzimych producentów rolnych przy biernej postawie polskiego rządu oraz ministra rolnictwa - przekonywał Michał Cieślak, przewodniczący komitetu protestacyjnego w Świętokrzyskim. Rząd powinien uderzyć się w pierś a najlepiej w głowę, że dopuszcza do takiej sytuacji.
Głos zabrał także prezes świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości poseł Lipiec. W wystąpieniu o tragiczną sytuacje polskiego rolnictwa oskarżył rządzącą koalicję PO-PSL. W podobnym tonie wypowiadali się inni uczestnicy pikiety. Najwięcej jednak gorzkich słów pod swoim adresem dostał marszałek Adam Jarubas oraz członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy zdaniem protestujących zdradzili wieś mimo, iż uważają się za partię ludową. Nie cichły pod Urzędem Wojewódzkim głośne okrzyki "złodzieje".
Rolnicy przedstawili postulaty, których spełnienia domagają się od rządu premier Ewy Kopacz. Znalazły się wśród nich zakaz sprzedaży polskiej ziemi obcokrajowcom. Nie pozwólmy aby nasza ziemia była sprzedawana w obce ręce. Protestujący domagają się także zakazu dla importu oraz upraw żywności genetycznie modyfikowanej (GMO). Jest to bardzo niebezpieczny eksperyment na ludziach. GMO powoduje bardzo poważne schorzenia w tym rakowe. Nasze dzieci nie są szczurami doświadczalnymi ! Protestujący rolnicy domagają się także stanowczej reakcji polskiego rządu na rosyjskie embargo na polską żywność. Postulaty złożyli na ręce wojewody świętokrzyskiego Bożentyny Pałki-Koruby, która zobowiązała się przekazać je premier Kopacz.
Jeżeli rolnictwo będzie dalej tak traktowane a postulaty nie zostaną spełnione dojdzie do blokady dróg w województwie świętokrzyskim - poinformowali na koniec protestu zgromadzeni rolnicy. Pikietę zakończyło wspólne odśpiewanie Roty. Protest pod Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim zorganizował NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych.
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć galerię: Protest rolników pod UW w Kielcach 03.02.2015.
/GK/ 03.02.2015
