Podczas czwartkowej sesji, radni zablokowali sprzedaż spółki Korona Kielce. Inwestorem miał zostać Jakub Meresiński, w którego imieniu występował Marek Citko. Jednak, by doszło do finalizacji umowy, zgodę musieli wyrazić także miejscy rajcy. Ci, stosunkiem 12 głosów przeciw i 7 za, opowiedzieli się przeciwko umowie przedwstępnej.
Choć samo głosowanie przebiegało sprawnie, to było poprzedzone przerwą, a następnie serią pytań skierowanych do Wojciecha Lubawskiego. „Zapytam wprost, czy pan rekomenduje radnym przyjęcie tego projektu? – powiedziała Agata Wojda. „Twierdził pan, że rozwiązuje tę umowę przedwstępną” – argumentowała radna PO. „Po to składam uchwałę, żeby ją zatwierdzić” – odpowiedział prezydent Kielc, dodając, że nie ma nic do ukrycia. Wobec wątpliwości radnych wyjaśnił też, że umowa końcowa, będzie miała takie samo brzmienie, jak przedwstępna. Z kolei radny Machnicki (PO) uzyskał oficjalne potwierdzenie, że pozytywną opinię w sprawie wyraziła komisja budżetu. Informacja ta wywołała na sali zdziwienie i wprowadziła konsternację. Do dyskusji włączył się także Jan Gierada. „Dziś, jeśli zagłosujemy „za”, kupi ją Citko i jego przyjaciele” – podkreślił.
Były piłkarz reprezentacji Polski był obecny na sali podczas głosowania. Po niepomyślnym rozstrzygnięciu nie ukrywał zdziwienia, jednak nie udzielił odpowiedzi na pytanie, czy jest to definitywne zakończenie starań o kupno Korony Kielce. „Trzeba się zastanowić, czy jest chęć współpracy z nami, czy nie”. Marek Citko dodał też, że należy ustalić, czy klub jest w ogóle do sprzedania, a jeśli tak, to dla kogo i na jakich warunkach.
Odpowiedzi
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w pt., 01/07/2016 - 19:04 Adres
kto uczył was robic zdjęcia?
kto uczył was robic zdjęcia? Chyba nikt. Nie kadruje się od dołu. Totalne bezmózgowie!