Trwa czwarta próba prywatyzacji Centrum Produkcyjnego Pneumatyki „Prema”. Firmę chce przejąć konsorcjum spółek Effector z Włoszczowy i Effect Glass z Kielc, którego przedstawiciele negocjują z właścicielem – Ministerstwem Skarbu Państwa warunki zakupu 92,5 proc. akcji, których wartość nominalna wynosi około 14 mln zł. Konsorcjum otrzymało wyłączność dalszych pertraktacji z terminem do 13 grudnia.
Kolejnej próby prywatyzacji obawiają się jednak pracownicy. „Premę” w najbliższym czasie czeka redukcja miejsc pracy, która póki co, nie ma związku z prywatyzacją.
– Wynika to z planu zarządu fabryki, który mówiąc wprost – chce mniejszymi nakładami wypracować produkt i w efekcie zwiększyć zysk. Na to zgody naszego związku nie ma – uważa Waldemar Bartosz, przewodniczący „S” regionu świętokrzyskiego.
Prezes „Premy” Grzegorz Wysocki potwierdza, że przedsiębiorstwo przystąpiło do programu restrukturyzacyjnego. Według ustaleń, pracę do 2014 roku ma stracić 40 osób. Jednak zgodnie z ustaleniami pomiędzy pracownikami, a zarządem, do końca roku nie powinno być zwolnień. Część z nich otrzyma wypowiedzenia, pozostali natomiast przejdą na emeryturę i świadczenia przedemerytalne. Dokładne informacje odnośnie liczby wypowiedzeń będą znane na początku przyszłego roku. – Restrukturyzacja firmy nie ma związku z prywatyzacją – podkreśla Wysocki.
źródło Radio Plus Kielce
fot.prema.pl