Niepokojącej treści apel jednego z rodziców krąży po mieszkańcach Kielc poprzez popularnego fejsbuka. Wynika z niego, że jedno z dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 33 w Kielcach zostało zaczepione przez nieznanego mężczyznę.
"Uwaga Mamy dzieci z Sp nr 33!!! Pod szkołę przychodzi jakiś facet, zboczeniec najprawdopodobniej, który zaczepia dzieci. Wczoraj kolegę [na prośbę rodziny usuwamy imię chłopca] zaczepił z informacją, że mama kazała mu jechać z nim do domu. Dzięki bogu wykazał się sprytem i uciekł, ale w szkole okazuje się, że to nie jedyne zgłoszenie!!!Co za qurwa czasy,,,!!! Udostępniajcie bo chodzi o nasze dzieci!!! myślę, że dziś problem może dotyczyć innej szkoły...więc rozmawiajcie z dziećmi...uczulajcie na takie sytuacje... " - komunikat o tej treści krąży od paru godzin po kieleckich użytkownikach fejsbuka.
Rzeczywiście dzisiaj rano jedna z nauczycielek przekazała nam taką informację, że proszę dobrze zrozumieć jak to zabrzmiało. Nie dotyczyła rzecz jej dziecka jednak wiedzę zdobyła od sąsiadki, która dowiedziała się nie wiadomo skąd. My jako szkoła oficjalnego zgłoszenia ani od rodzica ani od żadnego dziecka nie otrzymaliśmy. Mamy tylko taki przekaz niejasny. Ja dwadzieścia lat pracuje w szkole i to pierwsza taka sytuacja. Stale współpracujemy z policją. Uczulamy także nauczycieli, żeby rozmawiali z rodzicami i dziećmi na temat takich potencjalnie niebezpiecznych sytuacji. Oficjalnej informacji czy zgłoszenia nie otrzymaliśmy dlatego nie informowaliśmy o tym policji - powiedziała wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 33 w Kielcach, która mieści się przy ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego 42.
Do obecnej chwili takiej informacji czy też zgłoszenia nie otrzymaliśmy. Dziwi mnie sytuacja, że mimo to, że jakiś sygnał jest to nie zostaliśmy o tym poinformowani. W takim wypadku gdy rodzice już poprzez fejsbuka rozsyłają sobie taką informację my wolimy dmuchać na zimne. Mogę zapewnić, że już rozpoczęliśmy działania w tym kierunku. W okolice szkoły zostały skierowane dodatkowe patrole policji, które mają ustalić co to za mężczyzna. Policjanci prowadzą także stale działania prewencyjne polegające na spotkaniach w szkołach z dziećmi i rozmawianiu o takich kwestiach - zapewnił oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
/GK/ 07.10.2015
fot.FB
Odpowiedzi
Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w śr., 07/10/2015 - 20:07 Adres
....My jako szkoła
....My jako szkoła oficjalnego zgłoszenia ani od rodzica ani od żadnego dziecka nie otrzymaliśmy. Mamy tylko taki przekaz niejasny. Ja dwadzieścia lat pracuje w szkole i to pierwsza taka sytuacja..... - See more at: http://www.naszekielce.com/?q=comment/reply/7381#comment-form
Co za stek bzdur!!!! Szkoła nic nie zrobiła zebrała rysopis, zeznania i na tym koniec!!!!!
Wysłane przez mmmmm (niezweryfikowany) w śr., 07/10/2015 - 22:18 Adres
no to szkoła coś zrobiła czy
no to szkoła coś zrobiła czy nie zrobiła nic? bo jeśli zebrała rysopis, to jednak coś zrobiła. I tak naprawdę nic innego nie może zrobić, jeśli nie było oficjalnych zgłoszeń. mają wysłać nauczycieli w pościg? a może woźną z miotłą, żeby pogoniła zbira? pomyśl, to nie boli...
Wysłane przez Rodzic (niezweryfikowany) w czw., 08/10/2015 - 14:26 Adres
Szkoła mimo braku doniesienia
Szkoła mimo braku doniesienia od rodziców, winna jest powiadomić o takim zdarzeniu policję jeśli nie ze względu na procedury to...choćby dla spokojnego sumienia. Jak to nic nie może zrobić? Policja dowiedziała się o tym zajściu poniekąd przypadkiem i już skutkuje to pojawieniem się radiowozu, patrolami dookoła szkoły. To zbyt poważna sprawa, chodzi o bezpieczeństwo dzieci, i po co ten sarkazm o tym, że myślenie nie boli...choć jeśli już tym tonem...niechaj sam/a Pan/Pani spróbuje tego myślenia użyć pisząc kolejny "potrzebny" komentarz.
Wysłane przez Tak (niezweryfikowany) w czw., 08/10/2015 - 14:49 Adres
Co to znaczy, żę coś zrobili.
Co to znaczy, żę coś zrobili. Nie ma tam żadnego monitoringu? Jeśli nawet nie to niech przekażą rysopis Policji i zawiśnie on w szkołach, żeby wiadomo było kogo się wystrzegać.
Jeśli takie informacje były od więcej niż 1 dziecka to absolutnie wymaga to zbadania.
Wysłane przez Mama (niezweryfikowany) w czw., 08/10/2015 - 19:39 Adres
Uważajcie na kierownika
Uważajcie na kierownika szkoły 33, podejrzany jest, i dziwnie się zachowuje, taki z wąsem.