Po świętach w kieleckich galeriach handlowych rozpoczął się sezon wyprzedażowy. Ten charakterystyczny okres wiąże się nie tylko z długimi kolejkami w sklepach, ale także z blisko kilometrowymi korkami. Brakuje również miejsc na parkingach w galerii Echo przy alei Solidarności oraz Koronie przy ulicy Warszawskiej.
Kielczanie bowiem, chętnie nabywają produkty podlegające bonifikacie. - Wcześniej biegałam za prezentami gwiazdkowymi dla rodziny, teraz mam okazję sama sobie coś kupić - zdradza z uśmiechem Ania, jedna z setek osób, które motywowanie niemal analogicznym myśleniem ulegają kuszącym banerom reklamowym o treści ,,Promocje do -70%". Nie da się ukryć, ze w erze konsumpcjonizmu taki komunikat wystarczy, by przyciągnąć oczekiwaną ilość klientów.
Karnawał rabatów, bo takim tytułem opatrzone jest to wydarzenie potrwa do końca roku.
Marta Baran 28.12.2016