Komornik z Kielc oszukuje ludzi? Rutkowski sprawdzi Włodzimierza H. (video)

Kilkanaście osób jest poszkodowanych nieuczciwą działalnością kieleckiego komornika Włodzimierza H. twierdzi Krzysztof Rutkowski. We wtorek w hotelu Best Western odbyła się konferencja prasowa z udziałem osób poszkodowanych.

Podczas spotkania obecny był kielecki przedsiębiorca Dariusz Kuliński. Zajmuje się on długoterminowym wynajmem luksusowych samochodów. Z przekazanych przez niego i jego współpracownika informacji wynika, że stał się ofiarą nieuczciwej działalności kieleckiego komornika Włodzimierza H. W kwietniu tego roku Dariusz Kuliński zobowiązał się przejąć leasing luksusowego mercedesa od komornika Włodzimierza K. Jak twierdzi w ramach cesji przekazał komornikowi 120 tysięcy złotych w gotówce. Tak miał według słów przedsiębiorcy zażyczyć sobie komornik. Co dziwne przedsiębiorca nie otrzymał pokwitowania wpłaconych pieniędzy. Według jego relacji miało to nastąpić w momencie sfinalizowania cesji czyli przeniesienia leasingu luksusowego mercedesa z kancelarii komorniczej Włodzimierza H. na firmę Dariusza Kulińskiego.

Przekazany przez komornika samochód zgodnie z ustaleniami został wynajęty klientowi, który użytkował go na terenie Warszawy. Auto jednak uległo awarii i zostało przez wynajmującego oddane do autoryzowanego serwisu celem naprawy. Według relacji poszkodowanego w warszawskim salonie pojawił się kielecki komornik Włodzimierz H. w towarzystwie "dobrze zbudowanych mężczyzn z bronią". Zażądał wydania pojazdu. Została wezwana policja, która okazała się bezradna.

Według relacji Dariusza Kulińskiego oraz jego współpracownika pojazd został ostatecznie przez komornika zabrany. Wozi nim rzekomo w Kielcach młode pary do ślubu. W związku z zaistniałą sytuacją przedsiębiorca zażądał od komornika wydania wpłaconej kwoty w wysokości 120 tysięcy złotych. Ten jednak twierdzi, że otrzymał nie 120 a tylko 60 tysięcy. Według przedsiębiorcy komornik posługuje się fałszywymi dokumentami. Ponadto "wyprodukował" kilka kolejnych jak faktury korygujące wszystkie oczywiście na kwotę 60 tysięcy złotych.

Bezskutecznie pełnomocnik pokrzywdzonego przedsiębiorcy adwokat Tomasz Kokowski wysyłał do komornika Włodzimierza H. wezwania do zwrotu spornej kwoty. Przedsiębiorca zawiadomił policję a ta po przesłuchaniu dopatrzyła się znamion przestępstwa i skierowała sprawę do prokuratury, która ją umorzyła. Tak przynajmniej wynika z dokumentów, które podczas konferencji prasowej przedstawił Dariusz Kuliński oraz jego współpracownik.

Zrozpaczony bezradnością kieleckiego wymiaru sprawiedliwości przedsiębiorca zawiadomił urząd skarbowy oraz radę komorniczą. Ta jednak stwierdziła, że to prywatna sprawa komornika i nie ma nic wspólnego z wykonywaną przez niego funkcją przy sądzie rejonowym w Kielcach. Co warte podkreślenia według Kulińskiego auto, którego miał przejąć leasing zostało przez bank leasingowane na kancelarię komorniczą Włodzimierza H. Ponadto na wszystkich pismach jakie otrzymywał od Włodzimierza H. widniała pieczątka komornika sądowego przy sądzie rejonowym.

Kuliński ostatecznie z braku innych możliwości poprosił o pomoc Krzysztofa Rutkowskiego, znanego właściciela agencji detektywistycznej. Ten wraz ze swoimi współpracownikami zwołał konferencję prasową. Jak przekonywał Rutkowski w hotelu Best Western sprawą się zajmie. Jak stwierdził dotarł już do kilku osób poszkodowanych przez kieleckiego komornika Włodzimierza H. Osoby te jednak bały się wystąpić przed dziennikarzami z obawy zemsty komornika, który może mieć układy z lokalnymi władzami.

Ponadto jak stwierdził Rutkowski rozmawiał już w tej sprawie z posłem ziemi świętokrzyskiej Piotrem Liroyem Marcem, który wystosuje w formie interpelacji sejmowej wniosek do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry aby zainteresować go działalnością komornika Włodzimierza H.

Poniżej zapis video z konferencji Rutkowskiego w hotelu Best Western.