W nocy z wtorku na środę policjanci oraz strażacy interweniowali w sprawie pożaru kotłowni jednego z domów w gminie Miedziana Góra. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że 39 –letni właściciel posiadał 31 słoików o różnej pojemności, w których znajdowała się marihuana. Policjanci zabezpieczyli 1,8 kilograma suszu roślinnego oraz zatrzymali mężczyznę. Teraz odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Tuż po północy, w nocy z wtorku na środę strażacy i policjanci otrzymali informacje o pożarze w jednym z domów w gminie Miedziana Góra. Natychmiast na miejsce zostali skierowani m.in. funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Strawczynie. Po chwili okazało się, że ogień który pojawił się w kotłowni domu jednorodzinnego został ugaszony przez właściciela posesji przed przyjazdem mundurowych. 39 –latek zapewniał, że nic wielkiego się nie stało oraz, że wszystko jest pod kontrolą. Jednakże w celu zbadania zaistniałej sytuacji i zagwarantowania bezpieczeństwa mieszkańcom domu do pracy przystąpili mundurowi. Czujność policjantów wzbudziło pod denerwowanie 39 –latka oraz niechęć by weszli oni do jednego z pomieszczeń znajdującego się obok kotłowni.
Po krótkiej rozmowie właściciel domu ustąpił. Gdy stróże prawa weszli do środka wyjaśnił się prawdziwy powód jego zdenerwowania. Funkcjonariusze wewnątrz pomieszczenia ujawnili 31 słoików, w których znajdowała się marihuana, sprzęt do ogrzewania roślin oraz młynek do mielenia suszu roślinnego. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Mundurowi zatrzymali 39 –latka oraz zabezpieczyli łącznie 1,8 kilograma marihuany, która została przekazana do dalszych badań.
Teraz mężczyzna za posiadanie znacznej ilości narkotyków odpowie przed sądem. Może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
BP KWP Kielce
